Dwaj silni faceci, dwa superszybkie auta. Poseł Piotr Misztal zmierzy się z detektywem Krzysztofem Rutkowskim w wyścigu.
Obaj są sławni, mają pieniądze, wspaniałe wille, piękne kobiety u boku. Ale mają też ikrę. Każdy z nich zawsze chce być pierwszy.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9222/1-b.jpeg',300,343) ) |
| --- | - Wchodzę w to - mówi Misztal. - I to ja będę szybszy.
- To się jeszcze okaże - Rutkowski bez wahania podejmuje rękawicę.
ZAPRASZAMY DO GALERII MAYBACHA
Maybach kontra BMW?
Zapowiada się ryk silników i kłęby dymu spod opon. Piotr Misztal może bowiem zasiąść za kierownicą swego najnowszego nabytku - wartego milion złotych królewskiego Maybacha, który superluksusowe wyposażenie łączy z ekstremalnymi osiągami 550-konnego silnika, rozpędzającego ważące 2,5 tony auto do setki w 5,2 sekundy.
- Może jednak wybiorę mercedesa SL 500 - zastanawia się poseł. - To lżejszy i bardziej sportowy wóz. A jak słyszałem, Rutkowski jeździ BMW.
Okazuje się jednak, że Krzysztof Rutkowski ma znacznie większy wybór. - Mam trochę aut w swojej stajni - z uśmiechem mówi eks-poseł. - BMW z serii 6 lub 7, Subaru albo Mitsubishi Lancer Evoo VIII. Lecę teraz do Libanu, potem do Nowego Jorku, ale jak tylko wrócę, biorę się za przygotowania. Tak wyszykuję auto, że w życiu nikt mnie nie przegoni.
Jak mogliby się ścigać?
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9222/2-b.jpeg',450,299) ) |
| --- | - Można urządzić wyścig równoległy - mówi Adam Dzitko, łódzki kierowca rajdowy, konstruktor i właściciel szkoły doskonalenia techniki jazdy - w wersji po prostej, na dystansie jednej czwartej mili, albo jazdę po wytyczonej, zamkniętej trasie z łukami. Wtedy byłoby to bardziej widowiskowe. O tym, kto zwycięży, zdecydowałby pomiar czasów w dwóch biegach. Dla wyrównania szans byłoby wskazane po pierwszym biegu zamienić tory jazdy.
Pan Adam pytany, które z aut obu milionerów - BMW czy Maybach miałoby szanse na wygraną, odpowiada, że nie ma pojęcia.
- Bardzo dużo zależy od kierowców. Takie samochody mają wystarczający zapas mocy, kwestia polega na tym, komu uda się ją lepiej wykorzystać. Przy porównywalnej masie samochodów trudno rozstrzygnąć o wyniku. Taki rajd może być naprawdę emocjonujący. Sam jestem ciekaw, kto go wygra.
ZAPRASZAMY DO GALERII BMW
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9222/3-b.jpeg',450,299) ) |
| --- | Miejsce rywalizacji zostanie starannie wybrane nie tylko pod kątem wymogów sportowych. Musi pomieścić odpowiednio wiele osób. Łatwo można przecież przewidzieć, że wyścig dwóch takich twardzieli zgromadzi liczną widownię.
Zarówno Rutkowski jak i Misztal lubią ostrą jazdę. Ten pierwszy, gdy częściej bywał w Austrii, bił rekordy czasu przejazdu na trasie Warszawa - Mailberg. Drugi cierpiał, jeżdżąc nieruchawym Hummerem, pozbył się też BMW z serii 7 i sportowego Nissana, decydując się na o wiele żwawszego Maybacha. Jak nim jeździ, mieliśmy się okazję przekonać na trasie Łódź - Tomaszów Mazowiecki. Równie mocnych wrażeń nie zapomni także kilku mijanych po drodze kierowców...
Obaj (krócej bądź dłużej) związani z Samoobroną przedsiębiorcy od dawna rywalizowali o opinię posiadacza najbardziej luksusowego samochodu.
Długo rej wodził pod tym względem Krzysztof Rutkowski, miłośnik bawarskiej marki. Obu łączy też jeszcze jedno - zapewniają, że do swych samochodów ani do innych przyjemności nie dokładali z pieniędzy podatników. Poseł Misztal co prawda pobiera sejmowe uposażenie, ale zapewnia, że przekazuje wszystko na cele dobroczynne.
Od dziś zaczynamy zatem śledzić przygotowania do wyścigu, jakie będą czynili obaj konkurenci.
Autor: (kow)