Zbytnia fantazja może mieć bolesne skutki. Dlatego, nim rozpocznie się manewr wyprzedzania, warto sprawdzić, czy nie zbliżamy się do skrzyżowania.
Podczas jazdy poza miastem wyprzedzanie jest czasami po prostu koniecznością. Manewr ten należy jednak do najbardziej niebezpiecznych. Na zaistnienie wypadku podczas wyprzedzania wpływ może mieć wiele czynników. Do najczęstszych zaliczyć można złe oszacowanie przez kierowcę czasu potrzebnego na wyprzedzenie, w efekcie czego może dojść do zderzenia czołowego z pojazdem nadjeżdżającym z przeciwka. Nie rzadziej zdarza się też, że jeden z wyprzedzanych kierowców rozpocznie skręcanie w lewo w najmniej odpowiednim momencie.
Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia na umieszczonym poniżej filmie. Kierowca samochodu, widząc przed sobą długą, a do tego zupełnie wolną prostą, rozpoczął „hurtowe” wyprzedzanie. Nie zauważył jednak, że prostą przecina skrzyżowanie. Pech chciał, że kierowca jednego z wyprzedzanych aut postanowił skręcić na nim w lewo. Co stało się później, nietrudno przewidzieć.
Czasami jednak lepiej poprzestać na wyprzedzeniu mniejszej liczby samochodów, niż ryzykować „bliskie spotkanie trzeciego stopnia”.
Wyprzedzanie na skrzyżowaniu _ przez pannaStefania _
tb/