Wypadek na trasie Dakaru. Nowe informacje
Jak donosiła oficjalna strona Rajdu Dakar, motocyklista Senn Van Basel doznał poważnych obrażeń w wypadku podczas pierwszego etapu słynnego rajdu,a holender został przetransportowany do szpitala z ciężkim urazem mózgu. Na szczęście informacje okazały się nieprawdziwe.
Dla zawodnika MuayThai z Hagi tegoroczny Dakar nie był pierwszym w karierze. W zeszłym roku Van Basel zakończył swoją przygodę z rajdem bardzo pechowo - po zaledwie dwóch dniach złamał obojczyk i skręcił kolano, co wyeliminowało go z dalszej rywalizacji.
- Odrobiłem swoją lekcję. W zeszłym roku chciałem szybko wysunąć się naprzód, z dala od kurzu. Ale nie byłem wystarczająco dobry - stwierdził przed startem. - Już wiem, że powinienem zacząć spokojnie, cicho, tak aby znaleźć własny rytm i wspinać się powoli na sam szczyt - dodał w rozmowie z Rallymaniacs.nl.
Oficjalna strona Rajdu Dakar oraz wiele serwisów zajmujących się sportami motorowymi podało informację o ciężkim wypadku Holendra. Jednak dziś serwis Motorsport.com zdementował te doniesienia, zamieszczając screen z wymiany wiadomości tekstowych z Van Baselem. Nadal jest podejrzenie, że wypadkowi uległ inny zawodnik, a organizatorzy pomylili dane uczestników.
Michał Oblizajek, WP.PL
Dyskutuj z autorem na Twitterze
Obserwuj @MOblizajek