Wyciekły dane najnowszego BMW serii 7
Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej generacji flagowej limuzyny BMW. Najważniejszą nowością w „siódemce” ma być szerokie wykorzystanie włókna węglowego w konstrukcji. Jednak poza tym nie znaliśmy szczegółów dotyczących tego modelu. Aż do teraz.
W internecie przed czasem pojawił się konfigurator austriackiego oddziału BMW. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że na początku nowa seria 7 będzie dostępna z jednym z trzech silników. W ofercie znajdzie się zmodernizowana rzędowa jednostka benzynowa o sześciu cylindrach (odmiana 740i o mocy 326 KM) znana już z liftingowanej serii 3. Najmocniejszą opcją będzie podwójnie doładowany benzyniak o V8 o mocy 450 KM oferowany z napędem na cztery koła xDrive (750i). Uzupełnieniem oferty stanie się silnik Diesla o sześciu cylindrach pracujących w rzędzie w odmianie 730d, który oferuje 265 KM. Moc ta będzie mogła być przenoszona na tylną oś lub wszystkie koła.
Konfigurator dał też wgląd w listę dodatków. Najnowsza limuzyna będzie oferowana z felgami od 17 do 20 cali oraz w 13 kolorach lakieru. Wśród opcji nie ma niespodzianek. Klienci dostaną do wyboru pakiet M Sport, adaptacyjne w pełni LED-owe światła, wielofunkcyjną kierownicę, wyświetlacz w miejsce tradycyjnych zegarów i wiele więcej.
Przedwczesny wyciek informacji pozwolił też częściowo zapoznać się z wyglądem nowej serii 7. Tak jak można było się spodziewać – z jednej strony samochód otrzymał stylistykę nawiązującą do pozostałych najnowszych modeli BMW – w tym charakterystyczne przednie światła. Z drugiej jednak strony zachowano bardzo spokojną i klasyczną linię, gdyż właśnie tego oczekują klienci kupujący duże limuzyny klasy premium.
W austriackim cenniku najtańsze BMW 730d wyceniono na 100 445 euro, natomiast podstawowy model napędzany silnikiem benzynowym to wydatek 107 690 euro.