Przekładnie dwusprzęgłowe
Ostatnimi czasy rynek przebojem zdobywają dwusprzęgłowe przekładnie automatyczne - ze skrzynią DSG, znaną z koncernu Volkswagen na czele. W teorii takie automaty mają same zalety. Pracują szybciej, generują mniejsze straty wewnętrzne, ale przede wszystkim nie wpływają na zwiększenie zużycia paliwa (optymalizując przełożenia, nawet je zmniejszają). Niestety problemów użytkowych nie ma tylko przez pierwsze lata. Zdaniem specjalistów, skrzynie dwusprzęgłowe nie należą do trwałych urządzeń - pierwsze poważne oznaki zużycia pojawiają się już po przejechaniu około 150-200 tysięcy kilometrów. Najczęściej poddaje się mechatronika sterująca pracą sprzęgieł, które również ulegają zużyciu. Wymiana modułu sterującego pochłonie około 7 tysięcy złotych, zaś wymiana sprzęgieł 3-6 tysięcy.
Pomimo ciągłego rozwoju technologicznego skrzyń automatycznych, nadal najbezpieczniejszym wyborem okazują się starsze konstrukcyjnie rozwiązania. Stosunkowo prosta i nieskomplikowana budowa zapewnia zdecydowanie większą wytrzymałość, względem nowoczesnych produktów.
Piotr Mokwiński, moto.wp.pl