Wszyscy czekają na Kubicę
Od koszmarnego wypadku w Kanadzie minęły już ponad dwa tygodnie. Przez ten czas polski kierowca ani razu nie siedział za kierownicą bolidu. - Już się nie mogę doczekać - mówi.
Robert Kubica (23 l.) musi jeszcze poczekać tylko do piątku. Wtedy poprowadzi swoją maszynę w czasie pierwszego oficjalnego testu przed wyścigiem o Grand Prix Francji. Wcześniej - jutro - musi wprawdzie przejść jeszcze test lekarski, ale...
- Liczę na to, że test będzie tylko formalnością - mówi Robert. - Wyniki badań przed wyścigiem w USA były dobre, lepsze niż przed sezonem. Ale lekarze bali się, że ewentualny drugi wypadek w krótkim odstępie czasu mógłby mieć bardzo poważne skutki.