Wstrzymano prace projektowe nad "zakopianką"
Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zdecydował o czasowym wstrzymaniu prac projektowych nad modernizacją "zakopianki" na odcinku Poronin-Zakopane. Powodem są protesty mieszkańców nie zgadzających się na budowę tam dwupasmowej trasy o parametrach drogi głównej.
Według rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA Magdaleny Chacagi, prace projektowe zostaną wstrzymane do czasu opracowania polityki transportowej dla całego Podhala, do czego zobowiązał się w styczniu tego roku marszałek województwa małopolskiego.
Dokument ten ma identyfikować problemy i wskazywać rozwiązania wszystkich potrzeb transportowych regionu z uwzględnieniem całej sieci dróg publicznych, a więc nie tylko krajowych, ale również samorządowych: wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Opracowanie ma uwzględniać kwestie transportu kołowego, transportu szynowego, polityki parkingowej i komunikacji zbiorowej.
Mieszkańcy Poronina i przedmieść Zakopanego protestują, ponieważ uważają, że dwujezdniowa trasa o zakładanych przez inwestora parametrach skutecznie odgrodzi od nich turystów podróżujących "zakopianką". Ponadto nie zgadzają się na wyburzenie kilkudziesięciu budynków, a ceny wykupu działek pod inwestycję uważają za zbyt niskie. Ich zdaniem wystarczy remont i unowocześnienie istniejącej trasy, bez zmiany jej parametrów.
Zarządca dróg nie może też oddać do użytku zmodernizowanego odcinka ekspresowej "zakopianki" między Myślenicami i Pcimiem, ponieważ dwaj przedsiębiorcy z leżącej przy tej trasie Stróży skutecznie blokują budowę fragmentu drogi zbiorczej. Bez tej drogi niemożliwe jest pełne użytkowanie dwóch pasów nowej "zakopianki".
Właściciele restauracji i składu materiałów budowlanych domagają się, aby dojazdy do ich posesji odbywały się bezpośrednio z prawej jezdni drogi ekspresowej przez konstrukcję ekranów. Tymczasem projekt drogi ekspresowej zakłada ruch bezkolizyjny na całym jej odcinku, a wjazdy i zjazdy mogą odbywać się jedynie poprzez węzły komunikacyjne zlokalizowane w Stróży oraz w Pcimiu.
Jeszcze w 2005 roku drogowcy planowali, że w 2010 roku z Krakowa do stolicy Tatr będzie można przejechać już drogą dwujezdniową: do Rabki ekspresową, a dalej o parametrach głównej przyspieszonej lub głównej. Tymczasem protesty mieszkańców oddalają te plany w nieokreśloną przyszłość.
Poza nieoddanym wciąż odcinkiem ekspresowej "zakopianki" pomiędzy Myślenicami i Lubniem, na trasie Kraków-Zakopane pozostają jeszcze trzy jednojezdniowe fragmenty: Lubień-Chabówka (19,5 km), Rdzawka- Nowy Targ (12,2 km) oraz Nowy Targ-Zakopane (18,4 km).
Ciąg drogowy Kraków-Zakopane zwany "zakopianką" ma 94,5 km długości (od węzła autostradowego w Opatkowicach do Zakopanego). W jego skład wchodzi 54,8 km drogi krajowej nr 7 (od Krakowa do skrzyżowania w Rabce Zaborni) oraz 39,7 km drogi krajowej nr 47 od Zaborni do Zakopanego. (PAP)