"Wspaniały Heidfeld, omylny Kubica"
Zdaniem gazety "Quick Nick" ma niezbędną do walki z najlepszymi pewność siebie. "W Bahrajnie byliśmy szybsi od McLarena, a Ferrari też wcale nie było nie do pokonania" - mówi Heidfeld. "Jestem niesamowicie dumny z tego, że prowadzimy w klasyfikacji konstruktorów".
"Express" zaznacza, że Heidfeld jest mniej omylnym i pewniejszym kierowcą niż Robert Kubica, a dla podparcia tej tezy przypomina wydarzenia z pierwszych okrążeń Grand Prix Bahrajnu, gdy Kubica spadł o z pierwszej na trzecią pozycję, a Heidfeld awansował o dwa miejsca, "pokazując fantastyczne manewry wyprzedzania (Jarno Trullego i Heikkiego Kovalainena)".
Dla kontrastu niemiecki dziennik przytacza początkowe problemy Kubicy, który skarżył się, że nie wiedział o plamie oleju na torze. Z kolei Heidfeld według "Expressu" zdobył maksymalną możliwą do wywalczenia liczbę punktów.
Heidfeld uważa, że BMW jest bardzo blisko pierwszego zwycięstw w Formule 1. Wierzy w to także Ralf Schumacher, były kierowca m.in. Williamsa i Toyoty. Innego zdania jest natomiast Michael Schumacher, według którego BMW nie będzie w stanie utrzymać doskonałej passy przez cały sezon. "Ani Robert ani Nick nie zbliżą się nawet do tytułu mistrzowskiego" - mówi ikona Formuły 1.
_ GW _