Wskrzeszona legenda - Abarth 500
Rok po wskrzeszeniu przez Fiata sportowej marki Abarth nadeszła pora na premierę zapowiadanego i wyczekiwanego z napięciem modelu Abarth 500.
Nowa włoska kieszonkowa rakieta już na postoju wygląda prowokująco. Projektanci postanowili nadać autu agresywnego wyglądu, dlatego zastosowali poszerzone nadkola, liczne spoilery i nakładki oraz duże obręcze aluminiowe. Cechą charakterystyczną Abarth 500 będą również dwie pokaźne końcówki układu wydechowego, umieszczone pod tylnym zderzakiem.
Nowy hot hatch będzie pokryty białym lakierem z czerwonymi pasami po bokach oraz oryginalnymi oznaczeniami Abarth - podobnie jak jego protoplasta. Wnętrze utrzymane będzie w podobnym stylu z dwutonową kolorystyką i sportowymi siedzeniami.
Pod maską znajdzie się turbodoładowany silnik benzynowy T-JET o pojemności 1.4-litra. Moc 150KM pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej niż 8 sekund oraz na rozwinięcie prędkości maksymalnej ponad 208 km/h. Uzupełnieniem pakietu będzie większy rozstaw kół, obniżone i utwardzone zawieszenie oraz wzmocnione hamulce.
Na stoisku włoskiej marki zobaczymy również pokazywane wcześniej Grande Punto Abarth, oraz model z pakietem sportowym "essesesse" podnoszącym moc kompaktowego Punto nawet do 180 KM i to bez utraty gwarancji.
Goście zwiedzający stoisko Abarth na salonie genewskim, będą mogli skorzystać z dużego stołu z ekranem dotykowym "multi touch", na którym dostępne będą prezentacje multimedialne przybliżające historię i najważniejsze auta marki Abarth. Oprócz tego swoją działalność zainauguruje szkoła jazdy sportowej dla klientów Abarth prowadzona przez legendarnego włoskiego kierowcę Sandro Munari.
Źródło: Mototarget, Abarth