Wraca koniunktura na chińskim rynku motoryzacyjnym
W Chinach rośnie w tym roku sprzedaż samochodów osobowych - w czerwcu zanotowano wynik 12,3 proc. w ujęciu rok do roku. W zeszłym roku rynek wzrósł o 7,6 proc.
Czerwiec charakteryzuje się zazwyczaj słabą sprzedażą w branży samochodowej, ze względu na dużą liczbę świąt, wliczając w to kilkudniową przerwę w pracy z okazji festiwalu smoczych łodzi. Jak podaje Chińskie Stowarzyszenie ds. Samochodów Osobowych (CSSO), sprzedano jednak ponad 1,3 mln aut osobowych. To samo źródło informuje, że w pierwszym półroczu br. sprzedaż samochodów osobowych (w tym sportowych i pojazdów wielofunkcyjnych, jak minibusy, samochody traperskie itp.) wyniosła 8,178 mln sztuk, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 16,7 proc.
W ostatnich 10 latach tempo wzrostu sprzedaży samochodów stale rosło, osiągając w 2009 r. 46 proc. w skali rocznej. W 2010 r. tempo wzrostu tego rynku osłabło i wyniosło 32 proc w porównaniu z rokiem poprzednim. Najsłabszy w tym okresie był rok 2011, kiedy zanotowano wzrost w wysokości 2,5 proc. W 2012 r. popyt na rynku samochodowym nadal słabł, a w czerwcu ub.r. średnie stany magazynowe u dealerów wynosiły trzykrotność stanów normalnych, w czym nie pomagały sezonowe obniżki cen.
Rao Da, sekretarz generalny CSSO powiedział ogólnokrajowemu dziennikowi Zhongguo Ribao, że wprawdzie wyniki sprzedaży w czerwcu br. były gorsze od wyniku majowego o 3,4 proc., jednak dają nadzieję na utrzymanie dobrej koniunktury. Uważa on także, że rynek rósłby jeszcze szybciej, gdyby rząd uruchomił pakiet stymulacyjny poprawiający płynność rynku finansowego (obecnie gospodarka chińska przeżywa poważne problemy związane z brakiem pieniądza w obrocie międzybankowym i według ekspertów, Chiński Bank Centralny powinien zareagować, wpompowując brakujące środki w system bankowy). Uruchomienie pakietu, zdaniem Rao, dałoby pozytywny bodziec do rozwoju branży również w długiej perspektywie czasu, choć i bez niego wzrost będzie, ale wolniejszy.
Według Boba Socia, prezesa GM China, najszybciej rośnie w Chinach rynek pojazdów klasy średniej (segment D), wyższej średniej (segment E) i luksusowej (segment F) oraz aut typu SUV. Na tej podstawie ocenia, że popyt na samochody będące w ofercie jego koncernu utrzyma się na niezmienionym poziomie. W sektorze samochodów luksusowych panuje duża konkurencja i trwa zdaniem Rao wojna cenowa, ale nawet w tych warunkach brytyjski Jaguar Land Rover ogłosił w piątek, że w pierwszym półroczu jego sprzedaż ma wysokie, 16-proc. tempo wzrostu, przekraczając 42 000 pojazdów. Także Mercedes-Benz osiągnął lepsze wyniki sprzedaży w pierwszej połowie roku, po połączeniu kanałów dystrybucyjnych dla produkowanych w kraju i importowanych samochodów. Dzięki temu jego sprzedaż w Chinach wzrosła w ostatnich czterech miesiącach o 10 proc. w ujęciu rdr i osiągnęła poziom 76 000 aut.