Trwa ładowanie...
Policja
wiadomości
24-07-2008 09:54

Wpadł bo chciał okupu

Wpadł bo chciał okupu
d258bat
d258bat

Łódzcy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zatrzymali mężczyznę, który żądał okupu w zamian za zwrot skradzionego samochodu. Wpadł w wyniku zasadzki w chwili, kiedy miał odebrać od pokrzywdzonego pieniądze. Policjanci odzyskali też skradzionego mercedesa. W mieszkaniu szantażysty kryminalni znaleźli przedmioty, które służyły mu do pokonywania zabezpieczeń i kradzieży aut.

W poniedziałek wieczorem do komendy miejskiej Policji w Łodzi zgłosił się właściciel firmy remontowo-budowlanej i powiadomił o kradzieży firmowego mercedesa. Przesłuchujący go policjanci ustalili, że o zniknięciu auta pokrzywdzony dowiedział się kilka dni temu. Wtedy też skontaktował się z nim jakiś mężczyzna. Powiedział, że 29-latek będzie mógł odzyskać swój pojazd w zamian za odpowiednie wynagrodzenie. Szantażysta zażądał 4 tys. zł okupu. Przez kilka dni pokrzywdzony wielokrotnie rozmawiał z przestępcami. W końcu postanowił poinformować o wszystkim policjantów.

Sprawą od razu zajęli się specjaliści od zwalczania przestępczości samochodowej. Dalsze negocjacje z przestępcą pokrzywdzony prowadził już pod ich kontrolą. W końcu umówił się z szantażystą na przekazanie okupu. Jednocześnie policjanci szukali skradzionego pojazdu.

W miejscu, gdzie 29-latek miał przekazać pieniądze, zorganizowano zasadzkę. Około godziny 18 pojawił się rowerzysta z przewieszonym przez kierownicę plecakiem. To był umówiony znak. Do plecaka, zgodnie z telefonicznymi instrukcjami przestępcy, miał być przekazany okup. Policjanci bacznie obserwowali mężczyznę. W pewnym momencie wkroczyli do akcji. Kiedy próbowali go zatrzymać, ten rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Szantażystą okazał się 41-letni mieszkaniec okolic Łodzi, dobrze znany policjantom.

d258bat

Podczas przeszukania jego mieszkania i samochodu funkcjonariusze zabezpieczyli specjalistyczne urządzenia elektroniczne służące do pokonywania zabezpieczeń komputerowych w pojazdach oraz szereg kluczy, śrubokrętów i przyrządów do wyrywania wkładek zamków i stacyjek samochodowych. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. W marcu został warunkowo zwolniony z zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za kradzieże samochodów.

Cztery godziny po jego zatrzymaniu policjanci odnaleźli utraconego mercedesa. Mężczyzna za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy ustalają, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie innych kradzieży i czy nie miał wspólników.

Źródło: Policja.pl

d258bat
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d258bat
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj