| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12085/070321f500021024-550.jpeg',550,330) ) |
| --- | Równo 50 lat po premierze pierwowzoru, włoski koncern prezentuje nowe wcielenie uwielbianego przez pokolenia Fiata 500.
Trzydrzwiowy samochodzik będzie powstawał w fabryce w Tychach. Parkingowe manewry ułatwi zaledwie 3,5 metra długości, a przestronność nad głowami zagwarantuje 149 cm wysokości. Pokonywanie zakrętów także nie powinno być problemem, ponieważ szerokość Fiata 500 wynosi 165 cm. Koła zostały rozmieszczone w narożnikach karoserii, dzięki czemu ilość miejsca w kabinie pozytywnie zaskoczy nawet pasażerów tylnej kanapy. Fiat nie będzie próbował wmawiać klientom, że mini-samochód może pomieścić czwórkę pasażerów – model 500 jest homologowany jako pojazd 4-miejscowy. Warty podkreślenia jest fakt, że na tej samej płycie podłogowej będzie wkrótce oparta nowa generacja Forda Ka.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12085/070321f500061024-550.jpeg',550,380) ) |
| --- | Klient będzie mógł wybierać między trzema silnikami. Podstawowy ma pojemność 1.2 litra, 8 zaworów i rozwija moc 69 KM. Oszczędna i nieco bardziej dynamiczna jazda będzie możliwa dzięki wysokoprężnej jednostce 1.3 16V Multijet o mocy 75 KM. Zwolennicy sportowych emocji z pewnością wybiorą 100-konny motor 1.4 16V. Każdy z silników będzie dostarczany z 5-biegową skrzynią. Na życzenie może pojawić się jeszcze jedno przełożenie. Niewykluczone, że do salonów trafi także wersja Abarth, która dzięki doładowanemu silnikowi o pojemności 1.4 i 150 KM może okazać się postrachem miejskich dróg.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12085/070321f500031024-550.jpeg',550,330) ) |
| --- | Mały nie znaczy tani. Fiat 500 ma stanowić raczej ekskluzywny sposób na podkreślenie dobrego smaku nabywcy, niż ekonomiczny środek lokomocji. Przewidywane jest nawet, że na Fiata 500 skuszą się klienci, którzy do tej pory rozważali zakup Mini. W związku z tym należy oczekiwać ceny wyższej od popularnej Pandy. Prognozy mówią o 10 000 euro. Fiat nie boi się jednak, że kwota może zaważyć na wynikach sprzedaży i oczekuje, że do końca tego roku sprzeda 58 000 egzemplarzy. W kolejnych latach produkcja ma skoczyć do 120 000 sztuk rocznie.
Łukasz Szewczyk