Włoska prasa krytykuje Raikkonena
Kimi Raikkonen ma powody do zmartwienia. Fiński mistrz świata jeździ słabo, po wspaniałym początku sezonu wyraźnie stracił impet. Ostatnie zwycięstwo zanotował pod koniec kwietnia.
W klasyfikacji generalnej Fin spadł na trzecie miejsce. Roberta Kubicę wyprzedza już tylko o dwa punkty. A co najważniejsze - sprawia wrażenie, jakby zupełnie stracił ochotę do ścigania się.
"Nerwowy i rozkojarzony Raikkonen tkwi w głębokim kryzysie, wydaje się, że nie ma motywacji. Już po GP Europy Ferrari straciło do niego cierpliwość. Jeśli zawiedzie na swoim ulubionym torze w Spa, gdzie wygrał trzy ostatnie wyścigi, nie pozostawi im wyboru. Zastąpić może go Fernando Alonso lub Robert Kubica" - sugeruje włoski dziennik "La Stampa".
_ Super Express _