Wiózł córkę na skuterze, mając 3,5 promila. Skończyło się wypadkiem
Policjanci z komendy w Jaśle zostali wezwani do zdarzenia drogowego w miejscowości Wrocanka. Po przybyciu na miejsce okazało się, że sprawca ma sporo na sumieniu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 6 sierpnia. Funkcjonariusze, którzy przybyli we wskazane miejsce, zastali leżącego w rowie mężczyznę oraz stojącą obok 15-letnią dziewczynę.
Poszkodowany, który był jednocześnie sprawcą całego zamieszania, uskarżał się na ból pleców. Jak wyjaśnił, podróżował z córką skuterem, lecz w pewnym momencie źle się poczuł, w wyniku czego wjechał do rowu.
Policjanci szybko poznali przyczynę złego samopoczucia. Podczas badania alkomatem mężczyzna wydmuchał aż 3,5 promila. 39-latek z urazem kręgosłupa został zabrany do szpitala. Jego córce na szczęście nic się nie stało.
Gdy mężczyzna dojdzie do siebie, najprawdopodobniej stanie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia.