Więcej kontrolerów na drogach
Dzięki przyjętej niedawno przez Sejm nowelizacji ustawy o transporcie drogowym wzrośnie liczba kontrolerów Inspekcji Transportu Drogowego - powiedział zastępca Głównego Inspektora Transportu Drogowego Tomasz Połeć.
Przyznano Inspekcji środki na zatrudnienie kolejnych 320 inspektorów - powiedział Połeć.
Pozwoli to o 100 proc. zwiększyć możliwości kontrolne, która będzie się starała rozbudowywać placówki terenowe. Połeć liczy też na to, że dzięki dodatkowym inspektorom będzie więcej kontroli i trudniej będzie ich uniknąć.
Rzecznik prasowy Głównego Inspektora Transportu Drogowego (GITD) Alvin Gajadhur powiedział, że niektórzy przewoźnicy łamią przepisy o czasie pracy kierowców, powodując zagrożenie na drogach.
W ostatnich dniach organizacje przewoźników wystosowały listy do ministra transportu Jerzego Polaczka, protestując przeciwko niektórym wystąpieniom Głównego Inspektora Transportu Drogowego Pawła Usidusa. Przewoźnicy z oburzeniem przyjeli między innymi stwierdzenia, że pracodawcy w tej branży zmuszają kierowców do pracy ponad normy.
Zdaniem Gajadhura, protesty te są bezpodstawne. Pogoń za zyskiem i chęć terminowego dostarczenia ładunków powoduje, że niektórzy przewoźnicy łamią przepisy o czasie pracy powodując zagrożenie na drogach - powiedział Gajadhur. Podkreślił, że kierowca przemęczony jest niebezpieczny na drodze tak samo jak kierowca będący pod wpływem alkoholu.
W komunikacie opublikowanym na swoich stronach internetowych GITD stwierdza, że docierają do niego liczne listy, w których kierowcy skarżą się, że są zmuszani przez swoich pracodawców do łamania przepisów o czasie pracy.
"Te fakty znajdują również potwierdzenie w kontrolach przeprowadzonych przez Inspekcję. W ocenie Głównego Inspektora Transportu Drogowego, niektórzy przewoźnicy, aby skrócić czas dostarczania ładunku, działają przeciwko bezpieczeństwu drogowemu, między innymi wydłużając niebezpiecznie czas pracy kierowców" - stwierdza GITD w komunikacie. PAP)