Więcej "anglików" na polskich drogach
Już za kilka miesięcy na polskich drogach będzie coraz więcej "anglików", czyli samochodów z kierownicą po prawej stronie. Europejski Trybunał Sprawiedliwości przyznał bowiem, że Polska złamała europejskie prawo wprowadzając zakaz rejestracji aut z kierownicą po prawej stronie. Ubezpieczenie takiego pojazdu będzie jednak o kilkadziesiąt procent wyższe niż tego z układem kierowniczym po lewej stronie. - Boję się momentu, kiedy te samochody pojawią się na naszych drogach. Do Polski przyjedzie dużo bardzo mocnych sportowych pojazdów, a kierowcy będą jak najtaniej ubezpieczać auta - uważa dziennikarz TVN Turbo Adam Kornacki.
Zmiana przepisów wymuszona przez Unię Europejską ułatwi życie kolekcjonerom i fanom rzadkich modeli dostępnych jedynie z kierownicą po prawej stronie. Z drugiej strony istnieje spore ryzyko, że Polacy zaczną masowo sprowadzać samochody z Wielkiej Brytanii lub Irlandii. Bogate społeczeństwo i brak dużego rynku zbytu aut używanych powoduje, że na Wyspach już kilkuletnie samochody kosztują dużo mniej niż Polsce, ale też np. w Niemczech. Oznacza, że wielu naszych rodaków może być zachęconych niską ceną i nie patrząc na wygodę oraz bezpieczeństwo podróżowania, zaczną masowo sprowadzać "angliki" do Polski. Czy tak będzie faktycznie? Przekonamy się już niedługo. Możemy jedynie mieć nadzieję, że rozsądek zwycięży i tylko w wyjątkowych przypadkach Polacy będą rejestrować samochody z kierownicą po prawej stronie.