Wartość rezydualna auta flotowego: co to jest i czy warto brać ją pod uwagę?
Teoretycznie zakup najtańszego auta flotowego jest dla firmy najbardziej korzystny. Praktyka pokazuje jednak, że przy późniejszej odsprzedaży zyskuje się, oferując model z nieco wyższej półki i lepiej wyposażony.
Zdaniem specjalistów, którzy zajmują się obsługą klientów flotowych, dodatkowe wyposażenie jest coraz częściej akceptowane i wybierane. Oczywiście aspekt kosztów nadal odgrywa znaczącą rolę, ale w ostatecznym rozrachunku inwestycja nie wpływa znacząco na np. ratę wynajmu, a przy późniejszej odsprzedaży ma kolosalne znaczenie.
Zgodnie z danymi płynącymi z rynku samochodów używanych, Polacy najczęściej szukają samochodów pochodzenia krajowego, które są wyposażone w system nawigacji, klimatyzację, kamerę cofania czy skórzaną tapicerkę. Modele w podstawowej specyfikacji mają dużo mniejsze szanse na znalezienie nabywcy, a ich wartość rezydualna jest wyraźnie niższa. Przy tej okazji wyjaśnijmy, co oznacza termin wartość rezydualna. Jest to wartość auta w momencie jego odsprzedaży lub zakończenia leasingu.
- Podczas zakupu samochodu firmowego liczy się Total Cost of Ownership (TCO), czyli całkowity koszt pozyskania floty, użytkowania, utrzymania i na końcu sprzedaży. Stąd klienci, którzy liczą na niskie koszty miesięczne w ofercie najmu długoterminowego, inwestują w modele, wersje oraz dobre wyposażenie, co skutkuje najniższymi kosztami TCO - mówi Grzegorz Wasilewski zajmujący się obsługą klienta instytucjonalnego w Toyota Żerań.
Menadżerowie odpowiedzialni za zakup samochodu do firmy od pewnego czasu zwracają też uwagę na kwestie związane z bezpieczeństwem. Takie systemy jak ESP, ABS czy czujnik ciśnienia w oponach są - zgodnie z przepisami unijnymi - montowane w fabryce. Wśród najczęściej spotykanych elementów dodatkowych spotyka się m.in. układy wykrywające ryzyko zderzenia, czujniki i kamery cofania czy asystentów pasa ruchu. W rozwiązania takie szczególnie chętnie inwestują firmy, które mają procentowo dużą szkodowość swojej floty.
Zdaniem Wasilewskiego auto z lepszym wyposażeniem ma też inny aspekt - psychologiczny.
- Pracownik otrzymując taki samochód ma lepszą motywację do pracy, przez co przedsiębiorstwo zyskuje na wynikach - zaznacza.
Źródło: Mototarget.pl
ll