Warszawa/ Początek prac na Moście Łazienkowskim (aktl.)
dochodzi informacja o aktualnym stanie śledztwa ws. pożaru mostu #
13.04. Warszawa (PAP) - Jeszcze w tym tygodniu konsorcjum, które wyremontuje Most Łazienkowski, ma przedstawić szczegółowy harmonogram prac. Zgodnie z planem, most ma być przejezdny do 31 października tego roku. W poniedziałek firma rozpoczęła prace na moście.
Remont Mostu Łazienkowskiego jest konieczny po jego pożarze w połowie lutego br. W sprawie pożaru śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Śledczy przyjmują różne hipotezy, także tę o celowym podpaleniu.
"Trwają przesłuchania świadków, czyli osób informujących służby o pożarze. Chodzi o ustalenie, w jakich okolicznościach osoby te zaobserwowały pożar i co widziały. Ponadto prokuratura czeka na ekspertyzę biegłego z zakresu pożarnictwa" - powiedziała PAP w poniedziałek Renata Mazur z praskiej prokuratury. Dodała, że ekspertyza ta powinna wpłynąć do końca kwietnia.
W poniedziałek rano teren Mostu Łazienkowskiego został przekazany firmie Bilfinger i przedsiębiorstwu "Intercor", które przeprowadzą remont przeprawy. Konsorcjum organizuje teren budowy, w tym tygodniu planuje przedstawić harmonogram prac - powiedziała Karolina Gałecka z ZDM.
O tym, że to właśnie firma Bilfinger Infrastructure i Przedsiębiorstwo Usług Technicznych "Intercor" wyremontują Most Łazienkowski, poinformował w piątek stołeczny Zarząd Dróg Miejskich. Wykonawca został wybrany w drodze negocjacji bez ogłoszenia. Konsorcjum wygrało z najtańszą ofertą opiewającą na ponad 104 mln zł.
Gałecka powiedziała, że w tym tygodniu planowane jest spotkanie, na którym zostanie przedstawiony szczegółowy harmonogram prac. Jednocześnie przypomniała, że do 31 października most ma być przejezdny, do 30 grudnia mają być wybudowane elementy służące do przeprowadzenia np. przewodów telekomunikacyjnych, a całość odbudowy mostu ma się zakończyć do 30 września 2016 r.
Rzecznik prasowy Bilfinger Infrastructure Mateusz Gdowski powiedział PAP, że obecnie dużo prac będzie toczyło się w pracowniach projektowych i wytwórniach elementów stalowych, czyli tam, gdzie będą produkowane nowe elementy mostu.
Sama odbudowa będzie odbywać się tzw. metodą nasuwania - znaną i bardzo popularną.
"Zaczniemy od tego, że wbijemy podpory tymczasowe, obniżymy - powiedzmy - pierwsze 50 metrów mostu na te podpory. Tam będzie zamontowane stanowisko do nasuwania. Tam nowe elementy będą montowane i siłownikami hydraulicznymi wypychane na środek mostu, jednocześnie będzie demontowana stara konstrukcja ze środka mostu" - wyjaśnił Gdowski.
Do nasuwania nowych elementów mają służyć dwa specjalne stanowiska, znajdujące się po dwóch stronach przeprawy. "Do 15 czerwca będą zamontowane stanowiska do nasuwania, od 15 czerwca zacznie się nasuwanie nowej konstrukcji i demontaż starej, i będzie to trwało do połowy września. Od połowy września zaczną się już prace na nasuniętej konstrukcji, czyli izolacje, układanie masy; po 31 października - prace niezwiązane z przejezdnością, czyli wypełnianie izolacji, malowanie i tego typu prace" - powiedział Gdowski.
Przy okazji remontu mostu ma na nim powstać w przyszłym roku ścieżka rowerowa. Gałecka podkreśliła, że wykonanie ścieżki będzie objęte oddzielnym przetargiem.
"Konsorcjum wykonuje remont mostu, natomiast kwestia ścieżki rowerowej będzie realizowana w przyszłym roku i będzie ogłoszony odrębny przetarg. Tak samo wiadukty na Trasie Łazienkowskiej nad Agrykolą również będą realizowane innym przetargiem" - zaznaczyła Gałecka.
Na remont Mostu Łazienkowskiego złożono cztery oferty. Najdroższą złożyło konsorcjum Metrostav A.S., które za naprawę mostu zaproponowało ponad 132,5 mln zł brutto. Pozostałe firmy wyceniły swoje prace odpowiednio: na blisko 120 mln zł brutto (Mosty Łódź SA), ponad 116,5 mln zł brutto (Strabag Sp. z o.o.) oraz ponad 104 mln zł brutto(Bilfinger Infrastructure SA).
Wszystkie firmy zadeklarowały też 10 lat gwarancji na elementy stalowe i 8 lat na elementy żelbetowe konstrukcji przeprawy.
Obecnie przeprawa jest wyłączona z ruchu, co powoduje utrudnienia komunikacyjne w stolicy. Mostem jeździło ponad 100 tys. pojazdów na dobę. Po ekspertyzie stanu mostu okazało się, że uszkodzenia są poważniejsze niż początkowo zakładano. Zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana jego konstrukcji.
Jak informowały władze Warszawy na remont mostu będzie 110 mln zł - 55 mln zł będzie pochodziło z budżetu miasta, drugie 55 mln zł z budżetu państwa.