Do połowy 2018 r., za prawie 155 mln zł firma Metrostav a.s. przebuduje prawie pięciokilometrowy odcinek ul. Marsa i Żołnierskiej - umowę w tej sprawie podpisali w czwartek przedstawiciele miasta i wykonawcy inwestycji. Prace mają ruszyć za dwa miesiące.
Ulice Marsa i Żołnierska zostaną przebudowane od ul. Naddnieprzańskiej do granicy miasta i wybudowanego przez samorząd województwa mazowieckiego dwujezdniowego odcinka drogi nr 631. Inwestycja ma poprawić połączenie z dzielnicą Rembertów i wyjazd z miasta w kierunku podwarszawskich gmin Ząbki, Zielonka, Marki, Kobyłka, Sulejówek. Zakres prac to m.in. budowa wiaduktów nad skrzyżowaniami, przebudowa obecnych jezdni, wyburzenie i budowa nowych wiaduktów nad torami kolejowymi, budowa chodników i dróg rowerowych.
Umowę ws. realizacji przebudowy ul. Marsa i Żołnierskiej podpisali w stołecznym ratuszu dyrektor Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych (ZMID) Anna Piotrowska i przedstawiciel Metrostav Radim Czap.
"Inwestycja jest bardzo potrzebna i długo oczekiwana, czas realizacji to dwa lata, dokładnie 26 miesięcy. Mamy nadzieję, że jeśli wszystko będzie szło sprawnie to w maju, czerwcu 2018 r. ta inwestycja się zakończy" - powiedział na konferencji w stołecznym ratuszu wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz.
Przypomniał, że czeska firma Metrostav a.s. już prowadziła prace w Warszawie przy przebudowie Trasy Toruńskiej i mostu Grota-Roweckiego na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W ramach inwestycji miasto chciało wybudować dwie estakady łączące ul. Marsa i Żołnierską, ale na razie pewne jest, że powstanie jedna estakada, ponieważ miasto nie uzyskało do tej pory terenu koniecznego do zbudowania drugiej estakady, który należy do Instytutu Prymasowskiego.
Wojciechowicz mówił, że miasto ciągle jest "w procesie uzyskiwania ewentualnej zgody na jedną z estakad". "Staramy się, aby jednak ten teren pozyskać i poprzez pozwolenie zamienne na budowę byśmy chcieli zrealizować tę estakadę z ul. Żołnierskiej w ul. Marsa" - powiedział wiceprezydent stolicy.
Wyjaśnił, że brakujący teren to ok. 800 metrów kwadratowych, rozmowy są prowadzone od dwóch lat z Instytutem Prymasowskim i "właściwie się jeszcze nie zakończyły". Wojciechowicz przekonywał, że brakowało decyzji drugiej strony o sprzedaży gruntu miastu.
Szefowa ZMID poinformowała, że realizacja inwestycji będzie wiązała się z koniecznością wycinki drzew przy poszerzaniu fragmentu ul. Żołnierskiej. Nie odpowiedziała, ile drzew będzie musiało być wyciętych. Dodała, że ornitolog będzie dokonywał oceny, czy na drzewach przewidzianych do wycinki znajdują się ptasie gniazda. Jeśli na drzewach będą siedliska ptaków, wykonawca będzie czekał z wycinką. Opinia ornitologa będzie ważna miesiąc, będzie aktualizowana - zapowiada Piotrowska.
Przedstawiciel Metrostav powiedział, że firmie będzie zależeć, by podczas budowy jak najmniej ingerować w obecny ruch drogowy i nie powodować utrudnień. Dodał, że przez dwa miesiące będzie trwało budowanie zaplecza, po czym rozpocznie się realizacja zadania.
Przetarg na przebudowę ul. Marsa i Żołnierskiej rozstrzygnięto we wrześniu 2015 r., ale ze względu na odwołanie się jednego z oferentów od wyników przetargu, a następnie wniesienie skargi do sądu na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej oraz długotrwałą kontrolę dokumentacji przetargowej przez Urząd Zamówień Publicznych, termin podpisania umowy przesunął się do marca tego roku.