W latach 70. Toyota i inni japońscy producenci samochodów stworzyli serię aut sportowych inspirowanych amerykańskimi pojazdami typu muscle car. Jednym z nich był model Celica liftback z 1973 r., który nazywano „japońskim mustangiem”. Jego premierę poprzedziła prezentacja konceptu SV-1 na targach Tokyo Motor Show w 1971 roku. Towarzyszył jej pokaz modelu kombi o nazwie RV-1.
Toyota RV-1 została zaprezentowana jako pojazd rekreacyjny (stąd w nazwie RV, skrót od recreational vehicle). Z przedłużoną linią dachu i uciętym tyłem auta, RV-1 zapewniał znaczną przestrzeń bagażową w porównaniu do Celiki coupe, na której był oparty. Projekt nawiązywał do sportowego wyglądu Celiki, ale został zrównoważony bardziej praktyczną karoserią.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Pojazd ten miał być na tyle przestronny, by mogła nim komfortowo podróżować 4-osobowa rodzina. Duża przestrzeń bagażowa była dostępna przez 2 futurystyczne panele okienne otwierane do góry lub przez centralną część tylnego panelu, który chował się pomiędzy tylnymi światłami.
Toyota opracowała do RV-1 innowacyjną przyczepę o nazwie Marinetta. Zawierała nadmuchiwany namiot (w komplecie z przenośnym generatorem i pompką powietrza) oraz wyposażenie kempingowe. Pokrywa przyczepy, przewrócona na drugą stronę, mogła służyć jako mała łódka z zewnętrznym silnikiem.
Koncept RV-1 był śmiałą wizją rodzinnego samochodu rekreacyjnego, jednak nie było mu przeznaczone stać się realnym produktem. Zamiast tego przetarł szlak dla konceptu RV-2 z 1972 r. Model ten został wyposażony w namiot, który można było zamontować na rozkładanej na boki tylnej części pojazdu.
ll/moto.wp.pl