W wypadku zginęła żona, mąż się powiesił
Tragiczny wypadek w okolicach Czadcy na północy Słowacji. Samochód, prowadzony przez 43-letniego mężczyznę, dachował w potoku. Zginęła 36-letnia żona kierowcy, który wkrótce potem powiesił się we własnym domu.
- Kierowca oddalił się z miejsca wypadku i policjanci zaczęli go szukać. Wkrótce znaleźli go bez oznak życia we własnym domu. Próby reanimacji, podjęte przez policjantów i wezwane pogotowie ratunkowe, nie odniosły skutku - poinformował cytowany przez słowacki portal tvnoviny.sk rzecznik żylińskiej policji Radko Moravczik.
W domu pozostała trójka dzieci w wieku 10, 15 i 16 lat.