W Polsce rośnie sprzedaż samochodów klasy premium
Marki z czołówki segmentu premium notowały w 2015 roku pokaźne wzrosty sprzedaży, sięgające nawet 25 proc. Ze sporym plusem kończą zatem miniony sezon Audi, BMW, Lexus, Mercedes i Volvo. Rekordowy wynik udało się osiągnąć mimo wysokiej bazy z 2014 roku. Dwa lata temu sprzedaż samochodów ożywiło tzw. okienko VAT-owe dla samochodów z kratką.
Według Instytutu Samar, udział „drogich” marek w polskim rynku samochodów osobowych zwiększył się do 11,1 proc. Przy czym liczba rejestracji tego rodzaju aut podskoczyła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 21,2 proc. rok do roku, podczas gdy w markach popularnych wzrost wyniósł niespełna 6,7 proc.
O blisko jedną czwartą zwiększyło w ubiegłym roku sprzedaż na polskim rynku BMW. Obchodzące w tym roku 100-lecie istnienia, sprzedało w 2015 roku ponad 9,5 tys. samochodów. Do tego trzeba doliczyć przeszło 1,2 tys. rejestracji aut pod marką Mini. W rezultacie, BMW po raz szósty z rzędu znalazło się na pozycji lidera segmentu premium, wyprzedzając o blisko tysiąc zarejestrowanych aut Mercedesa i o półtora tysiąca kolejnego rywala - Audi. Czwarty gracz rynku Volvo, wydał klientom ponad 6,8 tys. nowych samochodów – o tysiąc więcej niż w 2014 roku. To rekordowy wynik dla szwedzkiego koncernu. W dalszym zwiększaniu sprzedaży pomóc mają kolejne premiery planowane na 2016 rok.
– 2015 rok to duży sukces. Sprzedaliśmy ponad 6,8 tys. samochodów, o tysiąc więcej niż w roku poprzednim. Odnotowaliśmy bardzo dobry wynik sprzedaży modelu XC60 – to model najbardziej popularny w segmencie premium – mówi Arkadiusz Nowiński, prezes Volvo Car Poland.
W tej grupie dominuje niemiecka „wielka trójka”, przy czym sprzedaż Mercedesa wzrosła w 2015 roku o 24,5 proc., natomiast Audi o 14,2 proc. W sumie te trzy marki zdobyły 7,4-procentowy udział w całym rynku i dwie trzecie całego segmentu premium. Na kolejnych miejscach znalazło się Volvo, które zwiększyło sprzedaż o 16,8 proc. (6,8 tys. samochodów), oraz Lexus z rekordowym wzrostem o 45 proc. (prawie 2,6 tys. zarejestrowanych aut).
Dobre wyniki to efekt zakupów realizowanych przez firmy. Obecne zasady odliczania VAT preferują droższe samochody. Z drugiej strony, prestiżowe, drogie marki są znacznie bardziej odporne na wahania koniunktury, niż te popularne. Widać także, że kupujący takie marki chętnie wybierają drogie modele - w BMW najlepiej sprzedawało się X5 z ceną od 250 tys. złotych w górę.
Rzeczpospolita/Newseria/BC