W Malezji znów będą kłopoty z oponami

Wyścig o GP Australii okazał się bardzo wymagający dla opon. Szczególnie jadąc na miękkiej mieszance kierowcy mieli wyraźne problemy z szybką i, co pokazał Sebastian Vettel, bezpieczną jazdą. W Malezji może być jeszcze gorzej!

W tym roku zmieniły się nieco przepisy dotyczące opon. Kierowcy nadal muszą skorzystać z dwóch rodzajów dostarczonego przez Bridgestone ogumienia, jednak różnice między miękką a twardą mieszanką wyraźnie większe. Z tego powodu w Australii miękka mieszanka okazała się nieco zbyt miękka, przez co opony po kilku okrążeniach nadawały się do wymiany.

W Malezji będzie podobnie, o ile nie trudniej. Po raz pierwszy na torze Sepang kierowcy korzystać będą z miękkiej mieszanki (dotychczas na GP Malezji Bridgestone przygotowywał opony twarde i średnie).

- Korzystanie z miękkiej mieszanki będzie największym wyzwaniem weekendu. Nigdy nie korzystaliśmy bowiem z tych opon w Malezji - powiedział dyrektor Bridgestone Hirohide Hamashima.

_ RAF _