Przenośną nawigację łatwo schować przed wzrokiem złodziei
Wbudowane nawigacje warte kilka tysięcy złotych to łakomy kąsek dla wielbicieli cudzej własności.
Dla przeciętnego Kowalskiego demontaż tego urządzenia nie jest łatwy, ale dla wprawnego złodzieja, to chleb powszedni. Niektórzy kierowcy z powodów bezpieczeństwa posuwają się nawet do tego, że kupują specjalne zaślepki, którymi zakrywają ekran. Nie wygląda to jednak estetycznie i nie jest zbyt praktyczne. Co więcej, przynosi raczej zerowy efekt, bo złodzieje wiedzą czego i gdzie szukać.
Jeśli ktoś korzysta z przenośnej nawigacji, problem rozwiązuje się w zaledwie kilkanaście sekund. Wystarczy ją odkleić od szyby i schować w schowku. Wówczas znacząco obniżamy ryzyko włamania do naszego auta. Warto jednak dodać, że nawet jeśli zostawimy nawigacją przyklejona do szyby, złodziej i tak najczęściej dwa razy się zastanowi. Po prostu nie będzie mu się opłacało ryzykować dla często zaledwie kilkuset złotych zarobku. Co innego, jeśli zobaczy łatwe do wymontowania radio z nawigacją warte kilka tysięcy.
Oprac. BC