W chińskiej ofensywie na Europę i USA pomogą Szwedzi
Chińskie samochody w Europie? Już u nas są. A w Stanach Zjednoczonych? Chyba nie ma nikogo, kto wątpiłby, że do podboju dojdzie i zacznie się on raczej wcześniej niż później.
Jak donosi Reuters, chińska firma Geely planuje skonstruować pojazdy, którymi będzie handlowała w Europie i w Stanach Zjednoczonych. Ktokolwiek uważa, że to nie takie proste, niech wie, że Geely jest właścicielem szwedzkiego Volvo. To właśnie w zakładach Volvo powstaje nowa platforma CMA (Compact Modular Architecture), nad którą Skandynawowie pracują ramię w ramię z Chińczykami.
Volvo wykorzysta nowo powstałą platformę do produkcji nowej generacji S40/V40 i aut na ich bazie. Dotychczasowa generacja jest oferowana za oceanem tylko jako S40. Jednak auta powstałe na bazie platformy CMA, które będą sprzedawane w północnoamerykańskich salonach, to nie będą wyłącznie Volvo. Geely chce też skonstruować crossovera, zasilanego hybrydowo lub elektrycznie. To na początek.
Plany Geely, o których pisze Reuters, dotyczą również zmiany wizerunku firmy. Po pokazaniu nowych modeli ma zacząć się kojarzyć z autami niedrogimi, ale bardzo zaawansowanymi technologicznie. Chińczycy z Geely chcą pójść tą samą drogą, jaką zmierzają chińskie koncerny z branży tech (np. Huawei).
Wciąż niejasna jest forma dystrybucji chińskich samochodów w Stanach Zjednoczonych. Raczej mało prawdopodobne jest, by były sprzedawane w tych samych salonach co auta Volvo. Podobnie będzie zapewne również w Europie.