Trwa ładowanie...
d1fyoc7
12-11-2015 12:05

W Białymstoku ruszyły parkomaty - zastąpiły karty parkingowe

d1fyoc7
d1fyoc7

W Białymstoku ruszył w czwartek system parkomatów do opłat w strefie płatnego parkowania, zastępując papierowe karty kupowane np. w kioskach. Za instalację i 10-letnią obsługę 185 takich urządzeń miasto zapłaciło blisko 12,9 mln zł.

W ocenie władz Białegostoku, nowe rozwiązanie będzie łatwiejszym i wygodniejszym sposobem regulowania należności za postój.

Obszar strefy płatnego parkowania w Białymstoku obejmuje obecnie ok. 80 ulic. Podzielony jest na dwie podstrefy: A - w ścisłym centrum miasta i B - nieco dalej od centrum. W sumie jest w nich ponad 3,6 tys. miejsc parkingowych.

Opłaty z uwzględnieniem podstrefy, w której się parkuje, wynoszą - w podstrefie A: pół godziny 1,2 zł, godzina 2,4 zł; w podstrefie B: 60 groszy za pół godziny i 1,2 zł na godzinę. Opłaty obowiązują od poniedziałku do piątku, w godzinach 10.00-18.00.

d1fyoc7

Opłaty pozostają bez zmian, a płacić można w parkomacie zarówno gotówką (bilonem), jak i poprzez karty płatnicze (dotykowo).

Nowością jest możliwość opłacenia od razu innego czasu parkowania, niż pół godziny czy godzina: może to być już nawet pięć minut postoju. "W zależności od tego ile bilonu wrzuci się do parkomatu lub ile zapłaci kartą, taką opłatę się otrzyma" - powiedziała dyr. biura strefy płatnego parkowania Joanna Czaczkowska.

System wymaga wpisania numeru rejestracyjnego auta, co ma - z jednej strony - uniemożliwić ewentualne przekazywanie sobie wydruków ale - z drugiej - ułatwić reklamacje np. w przypadku zgubienia potwierdzenia płatności. Pracuje w czterech językach: po polsku, angielsku, niemiecku i rosyjsku.

Parkomaty są rozmieszczone w strefie tak, by kierowca miał do urządzenia kilkadziesiąt metrów. Np. przy ul.Kilińskiego, na długości ok. 300 metrów są trzy parkomaty. "Myślę, że ten powód, dla którego ewentualnie opłaty mielibyśmy nie wnosić, w postaci trudnodostępnego miejsca, gdzie można zapłacić, znika" - mówił dziennikarzom zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.

d1fyoc7

To nawiązanie do uwag kierowców (zwłaszcza przyjezdnych), że trudno było znaleźć w centrum miasta sklep lub kiosk, gdzie sprzedawane były papierowe karty postojowe.

Papierowe karty wciąż są w użytku - mają być ważne aż do wyczerpania zapasów, nie dłużej jednak niż przez rok od uruchomienia parkomatów. Działa też system opłat za pomocą smsów.

Roczne wpływy ze strefy płatnego parkowania do budżetu Białegostoku są na poziomie ok. 5 mln zł. Szacunki na 2015 rok mówią o wpływach rzędu 5,4 mln zł.

d1fyoc7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fyoc7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj