VW traci zaufanie
Stali klienci marki szukający nowego samochodu zostaną nagrodzeni za lojalność w salonach Volkswagena. Amerykańska filia najpopularniejszego w ostatnim czasie koncernu samochodowego zadecydowała o obligatoryjnym przyznaniu w takiej sytuacji rabatu - w wysokości 2000 dolarów. Niestety, to niewiele pomaga.
Co więcej, zniżki mogą się łączyć. A biorąc pod uwagę „standardowy” upust dealerów przy sprzedaży nowych samochodów, wynoszący od 2 do 4 tys. dolarów, to szczęśliwiec może wyjechać z salonu autem nawet o 6 tys. dolarów tańszym od ceny pierwotnej.
Cała akcja ma oczywiście na celu zminimalizowanie skutków afery dieslowskiej i strat na rynku. Volkswagen w tym roku notował swoje rekordy sprzedaży w USA, ale po przyłapaniu na oszustwie tych statystyk nie da się już poprawiać. Mimo wzrostu sprzedaży notowanego do sierpnia i wynoszącego 0,6 proc., to od ujawnienia skandalu sprzedaż samochodów tej marki spadła o 16 proc.
Opinia o niemieckiej marce w USA jest teraz bardzo zła. W badaniach przeprowadzonych na zlecenie firmy KBB, zajmującej się m.in. monitorowaniem rynku aut używanych, aż 50 proc. respondentów przyznało, że straciło zaufanie do VW, a ponad 60 proc. uważa go za markę niegodną uwagi.