VW Jetta - polska premiera
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8830/jetta2005-test-01.jpeg',550,412) ) |
| --- | Nowa Jetta to samochód o zachwycającej, biorąc pod uwagę specyfikę marki, urodzie i mniej zachwycającej, mając na względzie chociażby miejsce produkcji, cenie. Widać wyraźnie, że Jetta 5. generacji wyemancypowała się z roli jaką powierzono jej protoplastce w 1979 r. Nowy sedan Volkswagena chętniej nazwałby się małym Phaetonem niż Golfem z doklejonym kufrem. Jetta wyraźnie ewoluuje w stronę wizerunku, jaki stworzyła sobie w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem od lat uchodzi za zgrabną limuzynkę o sportowej charakterystyce i jest najchętniej kupowanym samochodem europejskim. Na Starym Kontynencie ten samochód nie miał łatwego życia. Pierwsze dwie generacje modelu noszące nazwę Jetta – od „jetstream” prąd powietrza, który podobno zwykł hulać w strato i troposferze – miały za zadanie uzupełniać gamę nadwoziową Golfa. Niestety mieszkańcy zachodniej Europy nie przepadają za małymi i średnimi sedanami i Jetta pomimo budzącej respekt nazwy przebojem rynkowym nie została – pozostając wyraźnie w cieniu sławnego
brata. Spece od marketingu postanowili więc, że kompaktowy Volkswagen z trójbryłowym nadwoziem powinien ukrywać swoje nieuniknione pokrewieństwo z Golfem. Pierwszą próbą było Vento (1992 r.) – zimno, następną Bora (1998 r.) – ciepło ciepło, trzecia odsłona (2005 r.) – gorąco! Na przekór logice powrócono do nazwy Jetta. Widać Volkswagen jest bardzo pewny swego i trzeba przyznać, że nie bezpodstawnie.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8830/jetta2005-test-02.jpeg',550,412) ) |
| --- | Wystarczy spojrzeć na zdjęcia - Nowa Jetta to naprawdę jeden z nielicznych naprawdę ładnych sedanów powiedzmy umiarkowanej wielkości. Na próżno szukać pośród konkurencji auta, którego linia nadwozia jest tak elegancka a proporcje tak harmonijne. Patrząc na przód tego samochodu widać wyraźnie, że natchnieniem dla projektantów Jetty był najnowszy Passat – pojazd niebrzydki aczkolwiek mający znacznie groźniejszych rywali. Wnętrze nowej Jetty to niestety inna historia – historia, która lubi się powtarzać, czyli powrót do Golfa. Pod względem technicznym jest podobnie – większość podzespołów mechanicznych przejęto z Golfa ale to akurat nie jest wielki powód do wstydu, chociażby ze względu na bardzo dobre zawieszenie z wielowachaczową osią tylnią a’la Ford Focus. Typowe dla Volkswagena są silniki. Podstawowa jednostka benzynowa o pojemności 1.6 l. dysponuje mocą 102 KM, dalej idą mocniejsze motory z bezpośrednim wtryskiem paliwa (FSI) - 85 kW / 115 KM (1,6 FSI) i 110 kW / 150 KM (2.0 FSI) oraz topowy 2.0
FSI z turbosprężarką – 147 kW /200 KM. Oferowane silniki TDI z charakterystycznymi dla Volkswagena pompowtryskiwaczami osiągają moc 77 kW / 105 KM (1,9 TDI) i 103 kW / 140 KM (2.0 TDI). Do silników o mocy powyżej 85 kW montowana jest seryjnie 6-biegowa, manualna skrzynia biegów. Dla TDI oraz dla znanego z Golfa GTI silnika 2.0 FSI – Turbo o mocy 147 kW Volkswagen oferuje jako opcję sportową sześciobiegową przekładnię dwusprzęgłową (DSG). Podobnie jak w klasycznym Tiptronicu, biegi DSG mogą być zmieniane także manualnie. Dla silników benzynowych 75 kW i 110 kW dostępna jest ponadto sześciobiegowa przekładnia automatyczna Tiptronic.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8830/jetta2005-test-03.jpeg',550,412) ) |
| --- | No i żeby nie było tak słodko w tym miejscu kończy się nasze lizusostwo i zaczyna rzeczywistość, która podpowiada, że współczesne samochody są do siebie całkiem podobne a wyszukiwanie istotnych różnic to często sztuka dla sztuki. Jetta, jak przystało na Volkswagena, pod wieloma względami stanowi czołówkę swojej klasy. Ale do jakiej klasy należy – to jest dopiero śliski temat. Niby klasa kompaktowa – długość 4.55 m., szerokość 1.78 m., rozstaw osi 2.58 .m – a cena, chciałoby się powiedzieć do rymu zaporowa. Wersja trendline 1.6 102 KM kosztuje 69 190 PLN + 550 PLN obowiązkowej opłaty za transport i wydanie samochodu. Kto chce kupować niech się spieszy bo jutro mogą doliczyć za meksykańskie powietrze w oponach. Meksykańskie? Tak jest, Jetta będzie produkowana w kraju gdzie „garbus” dokonał produkcyjnego żywota. Tak więc już nie ordnung muss sein tylko maniana, guitarra, tequila. Wybór meksykańskiej wytwórni Puebla został zapewne podyktowany niezwykłą popularnością Jetty w USA. Wracając do ceny należy
wyjaśnić z jakim wyposażeniem oferowana jest podstawowa Jetta. Otóż poza uchwytami na kubki, oświetleniem schowka i tylnimi światłami wykonanym w technologii LED dostaniemy także półautomatyczną klimatyzację CLIMATIC, 6 poduszek powietrznych, ABS z EBV (elektroniczny rozdział siły hamowania) + ASR (system przeciwdziałający ślizganiu się kół samochodu przy przyspieszaniu) + MSR (system zabezpieczający blokowaniu kół napędowych podczas hamowania silnikiem), elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy oraz elektryczne podnośniki szyb (przód), elektrycznie regulowane lusterka, centralny zamek. Kto ma dodatkowe 10 tyś PLN i wykazuje namiętność do samochodów niemieckiej marki może myśleć o Passacie. Kto myślał o Passacie a nie lubi wozić powietrza może zastanowić się nad dobrze wyposażoną i przyzwoicie zmotoryzowaną Jettą np. 1,9 TDI 5 bieg. Trendline ,105 KM – 78 390 PLN, 2,0 FSI 6 bieg. Comfortline, 150 KM – 81 090 PLN, 2,0 Turbo FSI 6 bieg. Sportline 200 KM – 92 790 PLN. Najdroższe specyfikacje Jetty to 2,0 TDI
6 bieg. Sportline, 140 KM oraz 1,9 TDI DSG Sportline 105 KM – inne silniki, różne skrzynie, cena identyczna – 93 090 PLN.