Volvo z alkomatem
Ostatni z naszych testów pokazał jednak, że wszystko to na nic. Jeśli kierowca nie chce przestrzegać prawa, w jego egzekwowaniu nie pomoże nawet zainstalowany w aucie alkomat. Okazało się, że jest jeden, dramatycznie wręcz prosty sposób, by âoszukać systemâ. Alkomat nie został połączony z czujnikiem obciążenia fotela, a pomiaru z jego pomocą można dokonać także poza samochodem. To błąd ze strony producenta. W praktyce oznacza bowiem, że kierowca nie musi wcale badać siebie... Wystarczy poprosić jakąkolwiek, trzeźwą osobę, by dmuchnęła za nas w alkomat i... już bez przeszkód, możemy uruchomić silnik, a następnie rozpocząć podróż samochodem, pod wpływem alkoholu. W każdej chwili można się zamienić miejscami. W dodatku, jak już pisaliśmy, system zapamiętuje pozytywny wynik testu na 30 min. i w tym czasie pozwala bezkarnie ponownie uruchamiać auto, bez użycia alkomatu.