Crossover dla wielbicieli Golfa i Polo
Świat oszalał na punkcie SUV-ów i crossoverów. Nic więc dziwnego, że każdy producent chce mieć kilka modeli tego rodzaju. Nowością w tej niejednorodnej rodzinie jest Volkswagen T-Roc. Samochód może skłonić do siebie tych, którzy chcę czegoś więcej niż Polo, ale jednocześnie szukają czegoś modniejszego niż Golf.
Nowym T-Rockiem niemiecka marka chce przyciągnąć do salonów młodszych klientów. Samochód ma modne obecnie proporcje crossovera. Niemal pionowo poprowadzona linia przodu i wysoka maska ma przekonać patrzącego o solidnym, wręcz mocarnym charakterze auta. Jednocześnie mocno pochylony słupek C nadaje bocznej linii T-Roca zwiewności, sugerując konotacje z modelami o sportowym nacechowaniu. Potwierdza to lotka, którą zwieńczono górę klapy bagażnika.
Całość doprawiono nieco ostrzejszymi przetłoczeniami na masce i w okolicach tylnych nadkoli. Smaczkiem w stylistyce T-Roca jest kształt świateł do jazdy dziennej, pełniących również rolę przednich kierunkowskazów. To spore, zbliżone do trapezu światła znajdujące się pod głównymi lampami.
Nowość Volkswagena stawia również na kolor. Klienci mogą zróżnicować barwę dachu i przednich słupków oraz reszty nadwozia. Mamy tu około 40 możliwych kombinacji. Można również tak skonfigurować wnętrze, by zawierało wstawki w tym samym kolorze, którym pokryto karoserię.
Przeczytaj pełny test tego samochodu.