Volkswagen szykuje się do przejęcia Alfy Romeo?
Informacje o tym, że Volkswagen chciałby przejąć Alfę Romeo krążą od dawna. Teraz wydaje się to bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek. Eksperci pracujący przy produkcji Volkswagena up! i Audi Q7 odwiedzili fabrykę Pomigliano d'Arco należącą do Fiata, która w której powstawały prawie wszystkie Alfy Romeo od lat 70.
Fabryka w Pomigliano d'Arco przeszła niedawno znaczną modernizację i jest jednym z najnowocześniejszych zakładów na świecie. Choć po tych zmianach w fabryce powstaje Fiat Panda, a modele MiTo, Giulietta i nowy 4C powstają w innych zakładach Fiata, to Pomigliano kojarzone jest głównie z Alfą Romeo. Nic zatem dziwnego, że wizyta pracowników Volkswagena interpretowana jest jednoznacznie, jako przygotowanie do przejęcia Alfy Romeo.
Franco Sodano, rzecznik prasowy Fiata, poinformował, że odwiedziny pracowników Volkswagena to „rutynowa” wymiana praktyk przemysłowych. Od razu zaprzeczono też, jakoby wizyta miała związek z plotkami o sprzedaży Alfy Romeo. Mimo tych tłumaczeń trzeba przyznać, że wizyta przedstawicieli konkurencyjnej firmy nie jest czymś codziennym. Dlaczego Fiat miałby chwalić się swoim procesem produkcyjnym i ułatwiać prace konkurencji?
Nie jest tajemnicą, że Fiat boryka się z poważnymi problemami i znaczący przypływ gotówki byłby zbawienny. W sytuacji, gdyby Volkswagen nabył fabrykę Pomigliano, Fiat mógłby przenieść produkcję Pandy do Polski lub Serbii, gdzie byłaby ona zdecydowanie tańsza. Są to tylko spekulacje, jednak nie da się ukryć, że „coś jest na rzeczy”, a sprzedaż Alfy Romeo jest bardziej prawdopodobna niż kiedykolwiek wcześniej. Całą sytuację podgrzewa też fakt, że mimo niedawnych zapowiedzi Volkswagena o niekupowaniu kolejnych marek, teraz przedstawiciele niemieckiego koncernu przyznają, że nie jest to wykluczone.
sj, moto.wp.pl