Galopem przez miasto
Jakie powinno być miejskie auto? Większość osób odpowie: niewielkie, zwrotne i oszczędne, jednak nie każdy podziela tę opinię. Tym, którzy uważają, że przede wszystkim powinno być szybkie, do gustu może przypaść Volkswagen Polo GTI. Usportowiona wersja niemieckiego bestselera oferuje świetne przyspieszenie, nie tracąc wymienionych wcześniej cech.
Z zewnątrz niemiecki „hot hatch” od zwykłej wersji Polo różni się jedynie w szczegółach. Najbardziej w oczy rzucają się felgi identyczne z tymi, jakie znajdziemy w Golfie GTI. Pod nimi znajdują się zaciski hamulców pomalowane na ognistoczerwony kolor. Na grillu chłodnicy - tu inaczej niż w „cywilnej” wersji o wzorze plastra miodu - i klapie bagażnika znajdziemy trzy srebrne, magiczne litery świadczące o zbytku mocy generowanej pod maską.
Kierowca Polo GTI zostanie skrupulatnie poinformowany o każdej dziurze i nierówności asfaltu. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie będzie to efekt skutkujący oddzieleniem się mięśni od układu kostnego. Wygodę oferowaną przez ten samochód da się zaakceptować, przy nieco wolniejszej jeździe nawet na najbardziej zniszczonych odcinkach dróg.
Sercem Polo GTI jest benzynowa jednostka 1.4 l, która dzięki turbinie osiąga moc 180 KM oraz moment obrotowy równy 250 Nm dostępny w szerokim przedziale obrotów: od 2000 do 4500. Silnik współpracuje ze zautomatyzowaną skrzynią DSG dysponującą siedmioma biegami. To daje szerokie pole manewru.