Volkswagen eT!: auto pocztowe przyszłości
Wspólne prace badawcze Volkswagena i Deutsche Post doprowadziły ostatecznie do powstania całkowicie nowej koncepcji pojazdu dla firm kurierskich i logistycznych: eT!. Ten napędzany elektrycznie Volkswagen może poruszać się częściowo automatycznie, można nim także kierować z fotela pasażera używając Drive Stick.
- Szczegółowo przeanalizowaliśmy procedury oraz potrzeby klientów i na tej podstawie określiliśmy, jak będzie rozwijał się w przyszłości segment samochodów kurierskich - tłumaczy prof. dr Jürgen Leohold, szef Działu Badań koncernu Volkswagen. - Szczególną uwagę poświęciliśmy eliminacji szkodliwej emisji podczas jazdy oraz warunkom przestrzennym panującym w centrach miast. Skupiliśmy się także na półautomatycznych funkcjach, które wspierałyby i ułatwiały pracę oraz na integracji nowych technologii komunikacji. Ważnym zadaniem było także stworzenie samochodu użytkowego budzącego emocje.
Aby ułatwić i uczynić bezpieczniejszą pracę doręczycieli pocztowych i kurierów, zoptymalizować logistykę i czasy doręczeń, eT! może być w określonych sytuacjach napędzany półautomatycznie. Samochód będzie poruszał się za doręczycielem od domu do domu ("Follow me") lub na polecenie podjedzie do doręczyciela ("Come to me") bez kierowcy w środku! Alternatywnie kierowca może kierować samochodem z łatwo dostępnego stojącego miejsca obok fotela kierowcy, korzystając z Drive Stick.
Po stronie pasażera, zatem od strony chodnika czyli miejsca, w którym porusza się kurier, znajdują się elektrycznie otwierane, 2-stopniowe drzwi rozsuwane, które umożliwiają bardzo szybki dostęp do samochodu i znajdujących się w nim przesyłek. Wyeliminuje to niepotrzebne obchodzenie samochodu dookoła.
Dzięki silnikom elektrycznym umieszczonym w piastach kół, eT! będzie poruszał się po centrach miast nie emitując szkodliwych substancji, a odpowiedni układ napędu zagwarantuje mu maksymalną swobodę ruchu i zawracania. Naturalnie eT! nie jest samochodem, który - jak Golf czy up! z silnikiem elektrycznym - pojawi się na rynku już w niedługim czasie, ale już dzisiaj VW planuje, jak mógłby wyglądać w drugiej połowie tego stulecia świat lekkich samochodów użytkowych napędzanych energią elektryczną.
sj