Vettel o karze: to niesprawiedliwe
Sebastian Vettel za kolizję z Robertem Kubica na trzy okrążenia przed metą Grand Prix Australii został ukarany przesunięciem o 10 miejsc do tyłu na starcie GP Malezji. Młody Niemiec z zespołu Red Bull uważa, że tak dotkliwa kara jest niesprawiedliwa.
- Nie wydaje mi się, by cofnięcie mnie o 10 miejsc na starcie w Malezji było uzasadnione - powiedział Vettel niemieckiej agencji prasowej DPA. - Ani ja, ani Robert nie chcieliśmy zakończyć wyścigu w ten sposób. Nie można winić jednej osoby za to, co się stało - dodał.
Kara znacznie utrudni młodemu Niemcowi walkę o dobre miejsce na torze Sepang, ale Vettel zapowiada, że będzie walczył. - Wypadek z pewnością był dla mnie zawodem, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Pokazaliśmy, że Red Bull jest szybki - powiedział.
WOY