Verva Racing Team gotowy na końcówkę sezonu
W najbliższy weekend, po niemal pięciu tygodniach przerwy, kierowcy VERVA Racing Team wystartują w wyścigu na najdłuższej trasie w tym sezonie - torze Spa-Francorchamps w Belgii. Zeszłoroczny zwycięzca tego wyścigu, Kuba Giermaziak, liczy na powtórzenie znakomitego wyniku.
Lider VERVA Racing Team pragnie zakończyć sezon mocnym akcentem i po zajęciu trzeciej pozycji na Węgrzech chce dodać do swojej kolekcji kolejne puchary. Ma nadzieję, że w tym roku belgijski tor również okaże się dla niego szczęśliwy. Dla Patryka Szczerbińskiego będzie to wyścigowy debiut na tym torze, ale także liczy na doskonały wynik w nadchodzących zawodach. W najbliższy weekend będzie mógł osobiście zasmakować walki na legendarnej, belgijskiej pętli.
- Tor Spa-Francorchamps, na którym odbywa się Grand Prix Belgii to najdłuższa trasa w tegorocznym kalendarzu Porsche Supercup - powiedział Leszek Kurnicki, Dyrektor Wykonawczy ds. Marketingu i Komunikacji Korporacyjnej PKN Orlen. - Jedno okrążenie ma długość ponad 7 kilometrów. Kubie trasa jest już doskonale znana i jestem przekonany, że zeszłoroczny triumf na tym obiekcie dodatkowo zmobilizuje go do znakomitego występu. Patryk pojedzie tu po raz pierwszy. Tor nie jest mu jednak obcy - w tym roku nasi kierowcy aż dwukrotnie odbyli na nim testy. Dlatego liczymy na bardzo dobre rezultaty.
Belgijski tor słynie z długich prostych, szybkich łuków, licznych zjazdów i podjazdów oraz całkowicie nieprzewidywalnej pogody, ponieważ jego trasa przebiega w górach. Dla kierowców Porsche Supercup będzie to przedostatni weekend wyścigowy sezonu 2012.