Uważaj na złodziei aut podczas wakacji
Bycie ofiarą kradzieży to bardzo stresująca i nieprzyjemna sytuacja. Czy Twój pojazd jest w grupie ryzyka? Na ile możliwa jest skuteczna ochrona?
Statystyki policyjne napawają optymizmem. W ciągu ostatnich 12 lat kilkakrotnie spadła liczba kradzionych aut. Jeszcze w 2000 r. liczba postępowań wszczynanych w tej sprawie przez mundurowych wynosiła 70 000, a już w 2011 spadła do 16 285. Mniejsza liczba kradzieży cieszy, jednak wykrywalność już nieco mniej. W 2011 r. wskaźnik wykrycia wyniósł 22,5 proc.
Wartość skradzionych pojazdów właściciele oszacowali w sumie na 509,8 mln zł. Które z marek i modeli "cieszą się" największą popularnością wśród złodziei? Przed dwoma laty najchętniej kradzionymi samochodami były VW Passaty (1 179), VW Golfy (1 116), Audi A4 (736), Seaty Leony (346) oraz Hondy Civic (314). Do kradzieży najczęściej dochodziło z ulicy (7 069) oraz parkingów (6 995). Część aut ginęła też przy centrach handlowych (234) oraz wprost z garażu (209).
Stare powiedzenie głosi, że na złodzieja nie ma zamka. To prawda w tym sensie, że żadne zabezpieczenie nie daje 100 proc. ochrony przed kradzieżą. Warto jednak przynajmniej maksymalnie utrudnić sprawcom zadanie, a tu z pomocą może przyjść technika. Kierowcy chętnie stosują immobilisery - elektroniczne zabezpieczenia chroniące przed niepowołanym uruchomieniem auta. Innym sposobem jest korzystanie z monitoringu pojazdu GPS, które pozwala błyskawicznie sprawdzić, gzie w danej chwili znajduje się samochód i w którym kierunku się porusza. Taka wiedza zwiększa szanse na odzyskanie pojazdu.
Źródło: korkowo.pl
ll/moto.wp.pl