Trwa ładowanie...
28-03-2013 11:22

Uważaj na hamulce - czyli co zrobić, aby przeżyć?

Uważaj na hamulce - czyli co zrobić, aby przeżyć?Źródło: zdjęcie producenta
d1wuq1e
d1wuq1e

Hamulce - właściwie najważniejszy układ w każdym samochodzie. Co powinniśmy o nim wiedzieć, aby czuć się bezpiecznie?

Można rzec, że obok układu kierowniczego jest to najważniejszy element o który powinniśmy szczególnie dbać! Wymaga okresowych przeglądów i wymian. Na co zwracać uwagę, aby nasz portfel nie czuł się zbytnio wyeksploatowany? Oczywiście, zwykle bywa tak, ze układ hamulcowy nie bywa objęty gwarancją. I wcale to nie dziwi, bo jest to jedna z części eksploatacyjnych, która się szybko i zawsze zużywa i zawsze będzie wymagać wymiany. Powinniśmy zatem sprawdzać jej stan sami. Bo na bezpieczeństwie absolutnie nie można oszczędzać.

Zacznijmy od... użytkowania
Może zabrzmi to przesadnie, ale nie każdy wie, jak prawidłowo obchodzić się z hamulcem, mówiąc wprost - jak hamować! To prawda. Zobacz kilka zasad poprawnego zatrzymywania pojazdu. Zatem - jak hamować? Tutaj dwie drogi naszego działania, w zależności od tego, czy użytkujemy samochód z systemem ABS, czy bez niego. W przypadku ABS-u bez wahania możemy w krytycznych sytuacjach hamować używając do tego całej siły jaką posiadamy w nogach! Absolutnie całą! Tak jakbyśmy chcieli go złamać. Mało kto wie, ale w większości awaryjnych sytuacji kierowcy naciskają pedał hamulca zbyt... słabo. Pamiętajmy, żeby - w razie konieczności - wręcz kopnąć w niego najmocniej jak potrafimy. Auto nie wpadnie w poślizg, i dzięki ABS-owi cały czas będzie "kierowalne", nawet na śliskiej nawierzchni. Co innego droga hamowania - tutaj trzeba sprostować ogólnie funkcjonującą plotkę, jakoby ABS skracał drogę hamowania. Jest wręcz przeciwnie. Po co zatem nam ten system? Służy przede wszystkim właśnie do tego, aby nie blokował kół, co
powoduje utratę możliwości zmiany kierunku jazdy (jest to oczywiście możliwe nawet bez ABS-u, ale wymaga dobrego opanowania auta i refleksu) w trakcie manewru i ominięcia przeszkody.

Przejdźmy więc do hamowania podczas jazdy autem bez ABS-u. W krytycznej sytuacji możemy wcisnąć pedał do oporu, jednak zblokujemy koła i stracimy możliwość zmiany kierunku, o wiele skuteczniejszą techniką jest naciskanie hamulca "na granicy" straty przyczepności przez opony. To trudne, ale warto potrenować w bezpiecznych warunkach, gdzieś na bocznych drogach. Pamiętajmy też, co tyczy się obu wariantów, aby hamować wcześniej, aniżeli w ostatniej chwili. Stosujmy to na co dzień. Lepiej jest także hamować "krótko", co mniej obciąża układ cieplnie. W dodatku, każdy z nas jeździ nieco inaczej - jedni hamują ostro i nie hamują silnikiem, inni wręcz przeciwnie. Jedne auta są bardzo, inne mniej obciążone.

d1wuq1e

Jak możemy zepsuć układ hamulcowy podczas eksploatacji? Najczęściej podczas jazdy poprzez złą technikę hamowania, gdy przegrzewamy układ, a to może doprowadzić do pokrzywienia tarcz, wtedy wyczujemy to poprzez tarcie tarcz o klocki, i pulsacyjne, nierównomierne spowalnianie podczas hamowania. Dochodzi do tego również gdy układ hamulcowy jest bardzo rozgrzany i wjedziemy w głęboką kałużę, wtedy różnica temperatur może doprowadzić do uszkodzeń. Zbyt wysoka temperatura to także zagrożenie dla klocków, które mogą się zeszklić (najczęściej objawia się piszczeniem podczas hamowania). Co jeszcze? Hamulec ręczny (czyli postojowy). W tym przypadku najczęściej do uszkodzenia dochodzi z winy linki (w starszych autach). Także w okresie zimowym, ale nie tylko, nie zostawiajmy na dłużej auta z zaciągniętym hamulcem ręcznym, z dużym prawdopodobieństwem spowoduje to jego zablokowanie i trudności, albo wręcz niemożność dalszej jazdy! A to nieprzyjemna sytuacja...

Pamiętajmy, aby stan hamulców monitorować. Warto to wykonywać chociażby okresowo przy okazji sezonowej wymiany opon.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Hamulce, czyli co?
Tarcze mogą być "standardowe", nacinane bądź nawiercane. Różnice w klockach sprowadzają się głównie do ich twardości. Wybierając odpowiednie elementy, starajmy się jednak nie brać najtańszych, nierenomowanych firm. I nie jest to lobbing producentów części, ale twarda prawda. Poszukajmy informacji, podpytajmy się na forach użytkowników konkretnych aut, mechanika czy u innych źródeł. Tańsza opcja może być tylko "chwilowo" tańsza, a w większości przypadków układ działa wtedy gorzej i szybciej się zużywa. Lepiej zatem wydać raz, zyskując lepsze właściwości i dłuższą trwałość.

d1wuq1e

Jeżeli modyfikujemy (montujemy na przykład większe tarcze), powinniśmy zatroszczyć się też o kalibrację ABS-u. Pamiętajmy także o tym, aby klocki hamulcowe były odpowiednie do posiadanych tarcz hamulcowych (o grubości nie mniejszej niż połowa grubości nowego klocka). Bardzo istotnym elementem jest płyn hamulcowy - często bagatelizowany. Jednak, nawet z najlepszymi tarczami i zaciskami hamulce nie będą działać poprawnie, jeżeli płyn będzie wadliwy. Płyn charakteryzuje się wysoką temperaturą wrzenia - plus minus to 250 stopni Celsjusza. Powinien być klarowny, lekko żółty i o minimalnej zawartości wody. Jest bardzo silnie higroskopijny, czyli wchłania wilgoć. Jeżeli do tego doprowadzimy, możemy doprowadzić także do tragedii.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Utrata optymalnych właściwości płynu może spowodować utratę możliwości hamowania! To bardzo ważna kwestia, i również powinniśmy kontrolować jej stan! Płyn hamulcowy powinien być okresowo sprawdzany - średnio co dwa lata. Kiedy wymieniać? Oczywiście, jeżeli zauważymy niedomagania układu hamulcowego, a w przypadkach bezproblemowych, uznaje się zasadę: komplet tarcz hamulcowych, co dwie wymiany kompletów klocków hamulcowych. Oczywiście, bywają wyjątki. Właściwie, formalnie o przydatności części informuje producent - podając minimalna grubość tarczy. W dodatku, części na przedniej osi wymagają wymiany co najmniej dwukrotnie częściej niż tylnej.

d1wuq1e

Czy to wszystko? Oczywiście nie! Jest jeszcze jedna kwestia - zachodzi wtedy, gdy kierowca wręcz boi się pedału hamulca i używa go zbyt rzadko i zbyt lekko. Tak, tak! Otóż, elementy tego układu wymagają odpowiedniej minimalnej temperatury działania. Bardzo często wykonane są z żeliwa i lubią korodować. Przy mocniejszych hamowaniach zwyczajnie je "czyścimy", usuwamy z nich warstwę tlenków. Tarcza powinna być w jednakowym, srebrnym kolorze na całej swojej powierzchni, to akurat możemy sprawdzić sami. Jeżeli zauważymy odstępstwa, może to znacznie pogorszyć parametry hamowania! Wiele samochodów ma także kontrolki sprawności hamulców. Ale samą kontrolę możemy też przeprowadzić też sami. Wystarczy ściągnąć koła, gdzie dostrzec możemy przez otwory kontrolne grubość okładzin klocków, a także jakość tarcz (wypatrujmy niepokojących zabrudzeń, spękań etc.).

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Zdecydowanie trwalsze od hamulców tarczowych są
hamulce bębnowe. Są też jednak mniej skuteczne. To już raczej rzadkość, ale w starszych autach i niektórych nowych w dalszym ciągu można je spotkać. Pamiętajmy też o okresowym używaniu hamulca ręcznego, aby jego mechanizm, dźwignie, osie czy linki i rozpieracze, co jakiś czas były "zaciągane do pracy". Możemy też - sporadycznie - "przeczyścić" go zaciągając go lekko podczas jazdy.

d1wuq1e

Właściwie wiele rzeczy możemy wykonać sami, w zależności od wieku, zaawansowania auta i naszej wiedzy oraz możliwości sprzętowych. Jednak, na przykład kontroli jakości płynu hamulcowego sami raczej nie przeprowadzimy (wymianę czy odpowietrzenie już prędzej), gdyż wymagane są do tego odpowiednie testery. Tak czy inaczej, najlepiej stan całego układu zlecić specjaliście. I pamiętajmy - hamulce ratują życie, zatem szczególnie dbajmy o ich stan i utrzymujmy w nienagannej sprawności...

Na co zwracać uwagę:

- zapalenie się lampki kontrolnej na desce rozdzielczej
- zauważalne wydłużenie drogi hamowania
- niepokojące odgłosy - zgrzytanie, pisk czy metaliczne odgłosy
- pedał hamulca nie stawia odczuwalnego oporu przy hamowaniu
- dym, odczuwalna wysoka temperatura czy zapach spalenizny wydobywający się z okolic kół
- odczuwalne "ściąganie" podczas hamowania i niestabilność podczas jazdy
- częste ubytki płynu hamulcowego, bądź jego ślady w okolicach kół
- wibracje pedału hamulca w trakcie hamowania

Czym grożą niesprawne hamulce:

- wydłużają czas reakcji układu hamowania
- osłabiają działanie elektronicznych systemów ABS oraz ESP
- wydłużają drogę hamowania
- powodują utratę przyczepności i niestabilność podczas jazdy
- mogą całkowicie pozbawić możliwości zatrzymania się auta!

Michał Grygier/ll/moto.wp.pl

d1wuq1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wuq1e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj