Ursus to prężnie działający producent ciągników i sprzętu rolniczego, ale firma rozwija się także w dziedzinie samochodów użytkowych. Firma zaprezentowała pierwszy dwuosobowy pojazd z napędem elektrycznym. Prezes firmy nie wyklucza kolejnych.
Samochód został przystosowany tak, żeby spełniał wymagania homologacji L7e. Jednym z jej wymogów jest to, żeby masa pojazdu nie przekraczała 600 kg. Konstrukcję samochodu oparto na aluminiowej ramie, a do budowy karoserii wykorzystano materiały kompozytowe. Kabina oprócz kierowcy mieści jednego pasażera, a ładowność maksymalna pojazdu wynosi około 1000 kg. Jego zasięg to około 200 kilometrów.
Napęd póki co jest przekazywany na tylne koła, ale producent nie wyklucza wprowadzenia do oferty układu 4x4. Być może na bazie tego podwozia zostanie też stworzony elektryczny pojazdu rekreacyjny.
Przeznaczeniem nowego produktu Ursusa są firmy transportowe oraz służby komunalne w miastach i gminach. Cichy, niewielki i zwrotny pojazd może być wykorzystywany także w nocy. Do tej pory do takich zastosowań wybierano pojazdy zagranicznych producentów. Auto zaprezentowane przez firmę Ursus ma mieć konkurencyjną cenę. Póki co zaprezentowano prototyp i specjaliści badają, czy rynek wykaże zainteresowanie tego typu nowością.
Oprócz wprowadzenia na rynek samochodu użytkowego, Ursus pracuje także nad nowym pojazdem dostawczym o ładowności do 3,5 tony, a także nad hybrydowym autobusem z napędem eletryczno-wodorowym, który ma mieć największy zasięg ze wszystkich autobusów dostępnych na rynku (około 400 kilometrów na jednym ładowaniu).
JT, Wirtualna Polska