Umiałbyś tak swoim Lublinem?
Dla niektórych nie ma znaczenia czym się bawią. Najważniejsze jest zaś to w co się bawią. Dowodem na tę tezę jest narodowy sport Japończyków - czyli drift.
Często do jazdy bokiem fanatycy z Kraju Kwitnącej wiśni wykorzystują piekielnie szybkie sportowe auta. Aby jeszcze lepiej szły bokiem poddają je specjalnym przeróbkom. Jak widać na filmie do jazdy bokiem nadają się nie tylko takie auta. Po zamontowaniu klatki bezpieczeństwa, małych kół i zastosowaniu kilku przeróbek technicznych, do driftu świetnie nadają się również dostawcze samochody.