Uliczne Grand Prix F1 w Polsce?
- Rozmawiałem z Mosleyem na ten temat - mówi Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego.
- Do budowy nowego toru niezbędny jest teren o powierzchni od 250 do 300 hektarów, ale zabłysnęlibyśmy przed władzami światowej federacji, gdybyśmy przystosowali ulice któregoś z miast. Taka jest teraz tendencja w Formule 1.
- Wiem, że na razie pomysł o Formule 1 w Polsce brzmi nieprawdopodobnie, ale trzeba więcej fantazji - dodaje Witkowski. - W przyszłym roku Rajd Polski będzie eliminacją mistrzostw świata. To tak, jakbyśmy organizowali wyścig F1. Nie jest problemem znalezienie pięciokilometrowej trasy ulicznej pod wyścigi F1, trzeba tylko chcieć.
_ Przegląd sportowy _
_ na zdjęciu: Heikki Kovalainen podczas ubiegłorocznej imprezy ING Roadshow na ulicach Warszawy _