Kryminalni z Jeżyc wspólnie z funkcjonariuszami z Nowego Miasta doprowadzili do zatrzymania mężczyzny, który kilka dni temu ukradł ciężarowego kamaza. Auto w całości odnalezione zostało na skupie złomu. 28-letni poznaniak podpisywał będzie listę osób dozorowanych.
Ciężarowy samochód zginął w nocy z 22 na 23 sierpnia br. Wtedy to nieznany sprawca ukradł wywrotkę o wartości około 20 tysięcy złotych.
Policjanci z Jeżyc rozpoczęli poszukiwania. Współpracując z właścicielem auta już niebawem ustalili, że samochód znajduje się na jednym ze skupów złomu na terenie dzielnicy Nowe Miasto. Bez chwili zwłoki zabezpieczono odnaleziony pojazd i ustalono osobę, która sprzedała ciężarówkę na złomowisku.
Mimo, że personalia osoby były już znane, dotarcie do niej nie było łatwe. Okazało się bowiem, że 28-letni mężczyzna od dłuższego czasu nie przebywa w miejscu zamieszkania. Znaleziono go jednak na terenach zielonych w okolicach Rusałki, w przyczepie campingowej, w której mieszkał od kilku miesięcy.
Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna przyznał się nie tylko do odstawienia auta na skup złomu, ale również do jego wcześniejszej kradzieży. Za pojazd miał otrzymać kwotę około 4 tysięcy złotych. Podczas szczegółowych przesłuchań śledczy natknęli się również na kolejny trop pozwalający przypuszczać, że mężczyzna mógł być również zamieszany w usiłowanie kradzieży innego samochodu – forda eskorta z dzielnicy Grunwald. Ta kwestia jest jednak cały czas weryfikowana.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec zatrzymanego zastosowany został dozór policyjny.
Źródło: Policja.pl