Ubezpieczenie OC: gdzie płaci się najmniej?
Posiadanie samochodu stało się w Polsce niemal standardem. Wiążą się z nim jednak nie tylko przyjemności związane z możliwością podróżowania, ale również kosztowne obowiązki. Jednym z nich jest konieczność ubezpieczenia pojazdu. Ile wydamy na OC? Cena polisy zależy od wielu czynników, w tym między innymi od miejsca zamieszkania. Wiemy, w których miastach płaci się najwięcej.
Kalkulacja stawki polisy to skomplikowane zagadnienie, do którego każde z towarzystw podchodzi w trochę inny sposób. Największe znaczenie dla określenia ryzyka, które musi przełożyć się na cenę, ma oczywiście pojemność silnika samochodu, który ma zostać objęty ubezpieczeniem oraz sama osoba jego posiadacza. Im mniejsza pojemność, a przez to niższa moc, tym dla towarzystw niższe ryzyko uczestnictwa w wypadku. Podobnie jest z kierowcą; im dłuższe ma doświadczenie i historię bezszkodowej jazdy, tym niższe prawdopodobieństwo, że spowoduje wypadek. Oczywiście wyliczenie stawki polega na wzięciu pod uwagę wielu innych parametrów, takich jak rodzaj i wyposażenie samochodu, sytuacja rodzinna właściciela pojazdu oraz miasto, w którym najczęściej jest on użytkowany.
W większości miast ceny obowiązkowego OC są niższe niż przed rokiem, jednak składka dla tego samego kierowcy w różnych towarzystwach wciąż może różnić się o kilkaset złotych - wynika z zestawienia cen multiagencji CUK Ubezpieczenia. Wyliczenia przeprowadzono przy założeniu, że kupującym ubezpieczenie jest 33-letni kierowca, który od 10 lat posiada prawo jazdy i może liczyć na 60 proc. zniżki na cenie OC. Jego samochód, to 7-letni Opel Astra o mocy 90 KM i pojemności 1,4 l.
W 2013 r. najdrożej w Warszawie
W ciągu ostatniego roku cena za OC w Warszawie wzrosła o symboliczną złotówkę do 455 zł. To wystarczyło, aby w sierpniu 2013 r. stolica kraju okazała się najdroższym miastem w zestawieniu. Stało się tak, ponieważ w tym czasie w Gdańsku cena spadła o 15 zł do poziomu 454 zł, zaś w Poznaniu o 52 zł do kwoty 411 zł. Oczywiście nie wszędzie ubezpieczenie kosztuje tak wiele. Najtańsze okazały się, podobnie jak w zeszłym roku, woj. świętokrzyskie, podkarpackie i lubelskie - w miastach wojewódzkich tych regionów koszt polisy OC dla 33-latka oscyluje w okolicach 300 zł. W Kielcach jest to 315 zł, w Rzeszowie 305 zł, zaś w Lublinie zaledwie 295 zł.
W mniejszych miastach taniej
W każdym z regionów najwięcej za OC płacą kierowcy z miasta wojewódzkiego. Mniejsze miejscowości to odpowiednio niższa cena. Dobrze obrazuje to przykład woj. pomorskiego - w Słupsku obowiązkowe ubezpieczenie jest aż o 135 zł, czyli o 30 proc., tańsze niż w Gdańsku. Podobnie na Mazowszu, gdzie kierowca z Płocka zapłaci o 113 zł, to jest 25 proc. mniej niż warszawiak. Ta reguła obowiązuje też w najtańszych województwach, choć tu rozpiętości cenowe są nieco mniejsze. W woj. lubelskim cena w Białej Podlaskiej jest o 5 proc. niższa niż w Lublinie, natomiast w podkarpackim Jaśle o 15 proc. w stosunku do Rzeszowa.
Co ubezpieczyciel, to inna cena
Niezależnie od tego, czy OC kupuje się w drogim Poznaniu, czy w znacznie tańszym Inowrocławiu, warto pamiętać, że zakres obowiązkowej polisy zawsze określa ustawa, więc w praktyce każdy ubezpieczyciel sprzedaje kierowcom dokładnie takie samo ubezpieczenie. - Jednak co ubezpieczyciel, to inna składka i dopiero porównanie ofert wielu towarzystw u doradcy pozwoli upewnić się, że wybrana polisa jest rzeczywiście najtańsza - mówi Przemysław Grabowski z CUK Ubezpieczenia.
Obrazuje to przeprowadzona kalkulacja. Nasz 33-letni właściciel Opla z Bydgoszczy w jednym z towarzystw zapłaci za OC 404 zł, ale w innym już 791 zł. To o 387 zł więcej. A różnice potrafią być jeszcze wyższe. Tak jest m.in. w Olsztynie - tu różnica wynosi 410 zł, czy też w Warszawie, gdzie przez brak wiedzy o cenach różnych ubezpieczycieli można przepłacić nawet 715 zł.
Źródło: CUK Ubezpieczenia
tb/sj/tb, moto.wp.pl