Trwa ładowanie...
15-11-2007 13:40

Trybunał rozpatruje apelację McLarena

Trybunał rozpatruje apelację McLarenaŹródło: AFP
d1n48ni
d1n48ni

Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny FIA rozpoczął w czwartek rozpoznanie apelacji teamu McLaren-Mercedes w sprawie weryfikacji wyników ostatniego wyścigu sezonu - Grand Prix Brazylii. Werdykt zostanie ogłoszony w piątek, a uznanie odwołania spowodować może zmianę mistrza świata Formuły 1.

W składzie trybunału obradującego w Londynie znalazło się czterech sędziów: Amerykanin John Cassidy, Grek Vassilis Koussis, Portugalczyk Jose Macedo e Cunha i Czech Jan Stovicek.

Postępowanie dotyczy nieprawidłowości, jakie stwierdzono podczas Grand Prix Brazylii, która odbyła się 21 października na torze Interlagos. Po zakończeniu rywalizacji okazało się, że paliwo stosowane przez kierowców dwóch teamów: BMW-Sauber (w tym Roberta Kubicy)
oraz Williams-Toyota miało temperaturę o kilka stopni niższą od dozwolonej w regulaminie.

Stewardzi w protokole sporządzonym po wyścigu opisali ten fakt, ale nie uznali go za na tyle istotny, żeby podjąć decyzję o dyskwalifikacji trzech kierowców, którzy zajęli miejsca odpowiednio od czwartego do szóstego: Niemca Nico Rosberga (Williams-Toyota), Kubicę i Niemca Nicka Heidfelda (obaj BMW- Sauber).

d1n48ni

Za nimi, czyli na siódmej pozycji, zameldował się na mecie Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes, przez co w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców wyprzedził go o jeden punkt Fin Kimi Raikkonen, zwycięzca wyścigu na Interlagos.

Trzy dni po GP Brazylii apelację w sprawie decyzji stewardów złożył do trybunału zespół McLaren-Mercedes. Jeśli sędziowie uznają jego racje i zdyskwalifikują trzech kierowców, którzy na Interlagos wyprzedzili Hamiltona, to właśnie Brytyjczykowi przypadnie tytuł mistrza świata, bowiem w klasyfikacji wyprzedzi Raikkonena o dwa punkty.

W środę głos w tej sprawie zabrał szef Formuły 1 Bernie Ecclestone. Wiceprezes Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) przyznał, że werdykt trybunału może wpłynąć na jego przyszłość: "Jeśli ktokolwiek myśli, że wykluczenie kierowców Nico Rosberga, Roberta Kubicy i Nicka Heidfelda jest dobrym rozwiązaniem, to chyba nadszedł czas bym podał się do dymisji. Nie sądzę, by kibice Formuły 1 chcieliby mieć mistrza świata, tylko dlatego, że temperatura benzyny, która nie jest w żadnym stopniu do zmierzenia, była o pięć stopni niższa niż dopuszczalna".

"Uważam, że nie należy weryfikować wyników wyścigu w Brazylii. Byłoby to pogwałcenie przepisów. Podczas tego samego weekendu McLaren użył dodatkowego zestawu opon, co było zabronione. Jeśli miał więc miejsce incydent z paliwem, McLaren powinien zostać ukarany w ten sam sposób" - twierdzi Ecclestone.

McLaren został ukarany symboliczną grzywną oraz skonfiskowaniem dodatkowego kompletu opon.

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj