Trulli: Ferrari będzie faworytem F1 w 2007 roku

Włoski kierowca Jarno Trulli z teamu Toyota uważa, że w przyszłym sezonie mistrzostw świata Formuły 1 faworytem rywalizacji będzie zespół Ferrari, mimo braku w składzie tej ekipy Niemca Michaela Schumachera, który zakończył karierę.

"Ktokolwiek będzie jeździł w bolidach Ferrari, będzie miał przewagę nad rywalami. Nie sądzę, by na tę sytuację miały wpływ zmiany kadrowe związane z odejściem Michaela i Rossa Browna (dyrektora technicznego teamu)" - powiedział Trulli w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport".

Miejsce Schumachera, siedmiokrotnego mistrza świata, w ekipie Ferrari zajmie Fin Kimi Raikkonben, który dotychczas startował w barwach McLaren-Mercedes. Drugim kierowcą włoskiego teamu będzie, tak jak w ostatnim sezonie, Brazylijczyk Felipe Massa.

W zamian za Raikkonena do McLaren-Mercedes przeszedł Fernando Alonso, który w ostatnich dwóch sezonach zdobywał tytuł mistrza świata. Odejście Hiszpana z ekipy Renault sprawi, że francuski zespół raczej nie będzie w stanie po raz trzeci z rzędu zwyciężyć w rywalizacji konstruktorów.

Trulli ma w dorobku jedno zwycięstwo w Formule 1, odniesione w 2004 roku właśnie w barwach Renault. Gdy startuje w bolidach Toyoty, wiedzie mu się gorzej, a japoński zespół ostatni sezon zakończył na szóstym miejscu w klasyfikacji MŚ konstruktorów, o jeden punkt za BMW-Sauber, z Robertem Kubicą w składzie.