Tragiczny wypadek - 3 osoby zginęły w zderzeniu z tirem
Trzy osoby zginęły, w tym 13-letni chłopiec, a dwie zostały ciężko ranne w wypadku na drodze wojewódzkiej nr 278 między miejscowościami Klenica i Bojadła w Lubuskiem. Doszło tam do zderzenia tira z samochodem osobowym - poinformował rzecznik lubuskiej policji Marek Waraksa.
Do tragedii doszło przed godziną ósmą. Jak ustaliła policja, przed godziną ósmą kierowca seata Alhambry zjechał na przeciwny pas i uderzył czołowo w tira. Samochód osobowy został doszczętnie zniszczony. Były nawet problemy z ustaleniem jego marki. Trasa w miejscu wypadku jest nadal zablokowana. Rannych śmigłowiec pogotowia lotniczego zabrał do zielonogórskiego szpitala.
Wśród ofiar śmiertelnych wypadku jest 13-letni chłopiec, na miejscu zginął też jego 45-letni ojciec oraz 39-letnia kobieta. W bardzo ciężkim stanie trafiło do szpitala dwóch 13-latków podróżujących osobowym seatem.
Trudne warunki na drogach
Sześcioletnie dziecko zginęło w wypadku na trasie krajowej nr 22 niedaleko Gorzowa, gdzie zderzyły się dwa samochody osobowe. Ruch jest tam wstrzymany.
Dzieci zostały także poszkodowane w innym wypadku, do jakiego doszło na drodze lokalnej w pobliżu wsi Maszki w powiecie sulęcińskim. Tam w rowie wylądowało audi. Kierująca pojazdem straciła nad nim panowanie na śliskiej jezdni. W samochodzie jechała jeszcze jedna kobieta i dwójka kilkumiesięcznych dzieci. Poszkodowanych pogotowie zabrało do szpitala.
- Jedną ze wspólnych okoliczności tych tragedii były trudne warunki na drogach związane z nagłą zmianą pogody - powiedział PAP Waraksa.
Lubuskie drogi miejscami są bardzo śliskie za sprawą nocnych opadów śniegu i ujemnej temperatury. Dotyczy to zarówno tras lokalnych, jak i krajowych.
Policja apeluje do kierowców o rozwagę i rozsądek, a przede wszystkim dostosowanie prędkości do warunków drogowych.