Tragiczny bilans majówki
25 osób zginęło, a 416 zostało rannych w 321 wypadkach, do których doszło na polskich drogach od piątku do niedzieli - poinformowała w poniedziałek PAP Komenda Główna Policji. Zatrzymano 1581 nietrzeźwych kierowców.
Podczas długiego weekendu majowego policjanci apelują do kierowców o rozsądek, ostrożność i 'zdjęcie nogi z gazu'. Zapewniają też, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych, którzy wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Policjanci apelują do kierowców, by zaplanowali swoje podróże, wyjechali wcześniej i nie spieszyli się. Do wypadków dochodzi przede wszystkim z powodu ludzkich błędów; najczęstszymi przyczynami drogowych tragedii jest brawura, nadmierna prędkość i nieumiejętne wykonywanie manewrów na drodze.
Funkcjonariusze apelują, by kierowcy zwracali szczególną uwagą na motocyklistów. Także motocykliści powinni uważać i powstrzymać się od brawurowych zachowań.