Tragedia w ulewnym deszczu - wjechał pod tira

Do wypadku doszło na odcinku drogi krajowej między Lipinkami Łużyckimi a zjazdem w kierunku Sieniawy Żarskiej. Policja nie wyklucza, że przyczyną tragedii mogła być pogoda. Po upalnym dniu miała tam miejsce burza z ulewnym deszczem.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, ze kierujący pojazdem Ssang Yong na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku Tira. 54-letni Kazimierz S. oraz jego dwóch pasażerów w wieku 46 i 58 lat poniosło śmierć na miejscu. Kierowca pojazdu ciężarowego próbował uniknąć zderzenia i zjechał na pobocze, gdzie ściął drzewo, które przewróciło się na tira oraz częściowo na drogę.

Kierujący samochodem ciężarowym 35-letni Artur J. w chwili zdarzenia był trzeźwy, nie odniósł żadnych obrażeń.

Policja apeluje o ostrożną jazdę. Ze względu na mokry i śliski asfalt, podczas burz kierowcy muszą znacznie obniżyć prędkość podróżowania. Należy uważać również na słabo widoczne osoby, które mogą poruszać się poboczem.

tb/