Tragedia w Rynie: dziewczynka nie żyje, chłopiec w szpitalu
W Rynie, w woj. warmińsko-mazurskim, osobowy Citroen uderzył w dwoje dzieci, które szły poboczem drogi K51 . Dwunastoletni chłopiec trafił do szpitala. Reanimacja o dwa lata młodszej dziewczynki nie przyniosła skutków.
Jak poinformowała Mariola Ostaszewska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policja i Olsztynie, potrącone na drodze K51 w Rynie dzieci szły prawym poboczem szosy. W dziewczynkę i chłopca uderzył prowadzony przez 37-letniego mężczyznę Citroen jadący od strony Warszawy. Dziesięcioletnia dziewczynka została śmigłowcem przetransportowana do olsztyńskiego szpitala. Lekarzom nie udało się jednak uratować jej życia. Idący z nią chłopiec doznał złamania nogi i jest hospitalizowany.
Droga jest całkowicie zablokowana w odległości ok. stu metrów za wyjazdem z Rynu w stronę Mrągowa. Policja i prokuratura ustalają okoliczności wypadku. Kierujący samochodem mężczyzna był trzeźwy.
tb/