Tragedia pod Płockiem - młody kierowca wpadł do Wisły
18-letni mieszkaniec Płocka utonął w Wiśle, gdy prowadzony przez niego ford mondeo z nieustalonych na razie przyczyn wypadł z drogi i wpadł do rzeki w miejscowości Murzynowo (woj. mazowieckie). Dwóch pasażerów, rówieśników ofiary wypadku, zdołało wydostać się z tonącego auta.
Jak poinformował rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz, droga wojewódzka nr 562 w kierunku Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie doszło do zdarzenia, jest częściowo zablokowana - utrudnienia potrwają co najmniej do godz. 9.
O wypadku powiadomili policję 18-latkowie, którym udało się uwolnić z tonącego samochodu i dotrzeć do Płocka. Relacjonowali, że w samochodzie pozostał ich kolega. Na miejsce wyjechały natychmiast służby ratownicze, w tym straż pożarna, która wydobyła z rzeki samochód.
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, gdy z niewiadomych przyczyn kierujący fordem mondeo zjechał z jezdni, przełamał barierę zabezpieczającą pobocze i wpadł do Wisły. Okoliczności zdarzenia bada policja.