Trwa ładowanie...
20-12-2012 16:33

Toyota znowu na szczycie

Toyota znowu na szczycieŹródło: Marek Wieliński
d1n48ni
d1n48ni

Po wielu przeciwnościach losu Toyota spadła na trzecie miejsce wśród koncernów motoryzacyjnych w 2011 roku. Jednak już w kolejnym roku, z dużą przewagą, Japończycy prowadzą przed największą konkurencją. Volkswagen i General Motors walczą o drugie miejsce wśród najpopularniejszych koncernów motoryzacyjnych.

Według danych samego producenta, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2012 roku Toyota sprzedała około 7,4 mln samochodów. W tym samym czasie auta GM znalazły 6,95 mln nabywców, a wszystkie modele Volkswagen Group - 6,9 mln. Według przewidywań w tym roku zostanie też pobity historyczny rekord i na całym świecie zostanie sprzedanych łącznie ponad 80 mln samochodów.

Swój bardzo dobry wynik Toyota zapewnia mocnej pozycji na rynkach amerykańskim i azjatyckim (przede wszystkim w rodzimej Japonii). W USA branża motoryzacyjna już wydostała się z kryzysu, a Toyota zalicza kolejny wzrost, który w listopadzie wyniósł aż 29 proc. rdr. Ameryka jest dla Toyoty największym rynkiem, dlatego taka poprawa oznacza dużo większą sprzedaż.

Po katastrofach i problemach 2011 roku odbudowuje się też Japonia. Tam wzrost sprzedaży Toyoty jest jeszcze bardziej imponujący. W stosunku do zeszłego roku, w październiku sprzedano o 41 proc. więcej samochodów. Japoński koncern wie, że w 2013 roku trudno będzie utrzymać tak wysokie wzrosty, ale wprowadzenie popularnych nowych modeli jak Auris i RAV4 ma w tym pomóc.

d1n48ni

Walka o drugą pozycję jest zacięta. Sytuacja w USA wydaje się faworyzować GM, ale również Volkswagen w tym właśnie kraju może pochwalić się największym wzrostem wynoszącym 31 proc. Globalnie General Motors ma nadzieję na pobicie historycznego rekordu z 2007 roku (9,37 mln sprzedanych samochodów). Świetnym wynikiem chwali się też VW, który już w listopadzie pobił swój zeszłoroczny rekord i sprzedał ponad 8,36 mln nowych aut.

Niemiecki koncern przewiduje, że około 2014 roku skończy się kryzys w Europie i to właśnie Volkswagen najbardziej na tym skorzysta. Dzięki temu europejski producent ma stać się światowym liderem do 2018 roku. Oczywiście szefowie Toyoty i GM na pewno mają inne zdanie na ten temat.

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj